Blizzard: Prezes zapowiada zmiany w firmie. Priorytetem odzyskanie zaufania fanów
W przyszłym tygodniu firma ogłosi zaś „kilka ekscytujących rzeczy”.
Blizzard długo pozostawał „ostatnim sprawiedliwym branży”, studiem, na które fani zawsze mogą liczyć, i po prostu gwarancją jakości. W minionej dekadzie* wiele się jednak zmieniło, a w ostatnich latach proces erozji wizerunku znacząco przyśpieszył. Doszło do tego, że dotyczący w dużej mierze właśnie Zamieci głośny pozew o dyskryminację i molestowanie w pracy nikogo specjalnie nie zaskoczył – co nie znaczy, iż nie wywołał oburzenia.
Krótko po upublicznieniu sprawy ze stanowiska ustąpił J. Allen Brack, prezes firmy. Jego miejsce zajęli Jennifer Oneal z Vicarious Visions oraz pracujący wcześniej w Microsofcie Mike Ybarra. W studiu zapanowały nowe porządki: z jego produkcji pozbywano się nawiązań do developerów, a kilku weteranów zniknęło z firmy bez podawania oficjalnych powodów. Tym większym zaskoczeniem było ogłoszenie, iż po zaledwie trzech miesiącach Oneal odchodzi ze spółki. Jak dowiedzieliśmy się później, m.in. dlatego, że zaoferowano jej niższą pensję niż drugiemu z prezesów, a kierownictwu Activision miało nie zależeć na faktycznej poprawie sytuacji w firmie.
Teraz zmiany zachodzące w Blizzardzie postanowił skomentować Mike Ybarra, od kilku miesięcy samodzielny prezes studia.
[…] Rok 2021 był dla nas wszystkich wyzwaniem. Jako jednostki dbamy o traktowanie wszystkich wokół nas z szacunkiem i godnością. Jako profesjonaliści bardzo dbamy o naszą pracę i chcemy działać w możliwie najbardziej wspierającym i bezpiecznym środowisku. Naszym najwyższym priorytetem — teraz i w przyszłości — jest praca, którą wykonujemy, aby odbudować wasze zaufanie do Blizzarda.
Jak pisze, w celu poprawy komunikacji ze społecznością skupioną wokół gier firmy postanowił przedstawić część działania, na jakie zdecydował się Blizzard.
Oceniamy nasze zespoły wykonawcze i kierownicze bezpośrednio pod kątem poprawy kultury pracy. Oznacza to, że ich (i moja) ocena oraz wynagrodzenie będą bezpośrednio zależeć od naszego ogólnego powodzenia w tworzeniu bezpiecznego, niewykluczającego i kreatywnego środowiska pracy w Blizzardzie.
Ybarra wspomniał też o zatrudnieniu kolejnych osób mających poprawić warunki zatrudnienia w spółce. W tym gronie znajdą/znaleźli się ludzie odpowiadający za kulturę pracy, różnorodność i równość, a także organizację działu HR. Wprowadzono także nowy system oceniania przełożonych. Co więcej:
Potroiliśmy wielkość naszych zespołów ds. zgodności [z prawem i wytycznymi] oraz badania przypadków nieprawidłowości w firmie. Jasno określiliśmy odpowiedzialność za niedopuszczalne zachowanie. Dotyczy to wszystkich pracowników Blizzarda, w tym kierownictwa na każdym szczeblu.
Prezes podkreślił przy tym, że działania te to dopiero początek pracy, która czeka spółkę. Nie zapomniał jednak o samych grach – jak przyznał, developerzy są świadomi, iż muszą regularniej dostarczać nowe treści fanom (ekhem, WoW, ekhem), a także popracować nad wprowadzeniem nowych elementów w zarówno już wydanych, jak i dopiero powstających produkcjach. Na zakończenie dodał:
Mamy do ogłoszenia kilka ekscytujących rzeczy, a więcej o tym opowiem w przyszłym tygodniu.
Czy ogłoszenia, o którym wspomniał Ybarra, będą miały jakikolwiek związek z przejęciem Activision Blizzard przez Microsoft? Aż tak zaskoczeni byśmy znowu nie byli.
*Złośliwi powiedzieliby, że po fuzji z Activision.
