Borderlands 4 ma stonować rynsztokowy humor. To najambitniejsza produkcja Gearbox Software
Twórca gry najwyraźniej nie jest fanem niskich żartów z poprzednich odsłon.
Po wielu plotkach i szumnych zapowiedziach samego szefa Gearboksa, na TGA 2024 zobaczyliśmy pierwszy pełnoprawny trailer Borderlands 4. Mam wrażenie, że wywołał dość umiarkowany szum, chociaż osobiście doceniam wykorzystanie dobrego kawałka Fontaines D.C. Fani serii dopatrzyli się w wideo jednak ukrytych wiadomości, które zakodowano w podobny sposób co w pierwszym teaserze z tegorocznego Gamescomu.
Niejaki Skarrow9 złamał szyfr i dotarł do następujących linijek ukrytych przez twórców Borderlands 4 w udostępnionym materiale:
Najeźdźca mnie rozciął. Umarłem, ale to dopiero początek. Teraz mój nóż spływa krwią. Ona mnie przejrzała i widzi ciebie. Jego ręce na twojej szyi. Wyrwij je z korzeni. (...) Spodoba ci się to, co się z tym wiąże. (...) Twój ruch.
Pełną prezentację youtubera na ten temat znajdziecie poniżej:
Trudno wywnioskować z tych informacji cokolwiek sensownego, ale być może nieco światła rzuca na nie niedawna wypowiedź Sama Winklera, reżysera narracji Borderlands 4. Na Twitterze przyznał on bowiem, że będzie to jak dotąd najambitniejsza produkcja Gearbox Software. Odniósł się również do humoru, który w nowej odsłonie ma się prezentować nieco... inaczej.
Z radością mogę oznajmić, że miałem okazję współpracować z jednymi z najzabawniejszych ludzi, jakich znam, jeśli chodzi o pisarstwo. Będę się dzielił ich twórczością, gdy ją opublikują (chociaż nie wszyscy muszą być na Twitterze). (...) Nie mogę powiedzieć zbyt wiele o tym, co znajdziecie w grze, ale nie zmieniam zdania, jeśli chodzi o krytykę nadmiaru rynsztokowego humoru.
Najwyraźniej Winkler nie był fanem czasem nieco przesadzonych żartów z poprzednich odsłon. W jednym z kolejnych tweetów musiał uspokajać, że to nie znaczy, iż w Borderlands 4 nie znajdziemy ich w ogóle, ale jeśli w finałowej produkcji znajdzie się słowo „skibidi”, miałby uronić szczere łzy.
Niestety szczegółów na temat nadchodzącego Borderlands 4 znamy wciąż niewiele. Twórcy nie zdradzili nam nawet jeszcze konkretów na temat nowych klas postaci, ale ich wygląd zaprezentowany na trailerze raczej nie zachwycił fanów. Przynajmniej wiemy, że w grze powróci tryb współpracy na podzielonym ekranie. Więcej dowiemy się prawdopodobnie na początku przyszłego roku, kiedy to Gearbox Software obiecał pokazać więcej materiałów z gry.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.