Byli pracownicy Piranha Bytes ogłaszają swoją nową grę. Rootbound na pierwszym zwiastunie

Zeszłoroczne zamknięcie Piranha Bytes nie było zaskoczeniem, szczególnie biorąc pod uwagę wcześniejsze sygnały płynące prosto z Embracera. Byli developerzy niemieckiego studia (Maki Dieffenbach, Markus Kloß, André Hotz i Amadeus Weidmann) postanowili więc założyć własną firmę o nazwie Brainlag Games i już podzielili się z nami szczegółami swojego debiutanckiego projektu. 

W Rootbound wcielamy się w roślinę, której celem jest ocalenie ojczyzny przed Call of the Void (Wezwaniem Pustki). Akcja gry toczy się w mistycznej krainie Akara, która od lat zmaga się ze wspomnianą plagą zamieniającą świadome istoty w rośliny. Jedynym bezpiecznym schronieniem przed zarazą jest Drzewo Świata, które zaczęło umierać, a protagonista musi wyruszyć w podróż, aby zasadzić je na nowo. 

Nasz plecak nie jest zwykłym przedmiotem, a świadomym bytem pomagającym nam w podróży. Według Amadeusa Weidmanna ma on zachowywać się jak uparty pies, tylko że bez głosu. Jeżeli nasz „kompan” nie lubi jakiegoś przedmiotu, który próbujemy schować, może go po prostu wypluć. 

3
zdjęć

Byli developerzy Piranha Bytes tłumaczą, że zależy im, aby świat był namacalny do tego stopnia, że nawet najbliższy płot może posłużyć jako broń, jeżeli gracz nie ma nic innego pod ręką. Trzeba również uważać na nadejście zmroku, gdy w świecie Akary robi się bardzo niebezpiecznie, a światło pochodni to jedyne, co chroni nas przed Bogami Robaków. Oprócz głównego wątku fabularnego zapowiadana jest również bardzo wynagradzana eksploracja. 

Nie znamy dokładnej daty premiery Rootbound, ale produkcja zapowiadana jest na 2026 rok. Grę możecie dodać do swojej listy życzeń na Steamie, a po więcej szczegółów na temat studia zapraszamy na ich oficjalną stronę Brainlag Games. 

Przypomnijmy, że Bjorn Pankratz wraz ze swoją żoną również otworzyli niedawno własną firmę o nazwie Pithead Studios. Ba, zapowiedzieli już nawet swoją pierwszą grę w klimatach Ultimy czy Dark Messiah of Might and Magic.