rek

Cyberpunk 2 już w fazie preprodukcji. CD Projekt Red potwierdza wykonanie kolejnego kroku w produkcji wyczekiwanego sequela

Cyberpunk 2 już w fazie preprodukcji. CD Projekt Red potwierdza wykonanie kolejnego kroku w produkcji wyczekiwanego sequela
"Sam Goldman"
Niestety tak naprawdę wcale nie oznacza to, że jesteśmy bliżej premiery.

Projekt pierwotnie znany pod nazwą kodową Orion to kontynuacja nie tak ciepło przyjętego, ale ostatecznie naprawionego i docenionego Cyberpunka 2077. O istnieniu gry dowiedzieliśmy się już kilka lat temu i od tamtej pory CD Projekt Red zbroił się, zatrudniając nowych członków bostońskiej ekipy, zajmującej się sequelem. Informacje na temat produkcji ograniczone są do minimum; wiemy, że potencjalny Cyberpunk 2 ma być autentycznie amerykański i rozbudowywać formułę pierwowzoru. Jest też jedna informacja nieplanowana: niedawno, podczas rozmowy Mike’a Pondsmitha z Michałem Mańką dowiedzieliśmy się, że w grze odwiedzimy jeszcze jedno miasto oprócz Night City.

Teraz przy okazji prezentacji dla inwestorów zdradzono, że Cyberpunk 2 – jak określa go sam CD Projekt Red – znajduje się teraz w fazie preprodukcji. Informacja następnie pojawiła się także w social mediach:

https://twitter.com/CDPROJEKTRED_IR/status/1927748027353010533

Co to oznacza? Niewątpliwie osiągnięcie ważnego etapu rozwoju całego projektu, jednak do premiery daleka droga. Preprodukcja to przede wszystkim praca nad teorią tego, co później stanie się grą – na tym etapie powstają plany dotyczące ogólnych koncepcji oraz kierunku tworzenia. To etap, który w zależności od ambicji twórców może trwać tydzień, ale może trwać kilka lat. Cyberpunk 2 zdaje się mieć już konkretne oblicze, więc nie ma powodów by myśleć, że twórcy będą preprodukcję przeciągać, aczkolwiek mówimy o skomplikowanym tytule z najwyższej półki, co trochę utrudnia sprawę.

Niewątpliwie miną lata, zanim zobaczymy, co szykuje CD Projekt i kilka kolejnych, nim Cyberpunk 2 trafi w nasze ręce. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem firma zaplanuje działania na tyle dobrze, że nie trzeba będzie kolejnych działań naprawczych i dużego dodatku, który pozwoli odzyskać zaufanie graczy. O ile to w ogóle byłoby możliwe…

Oprócz Cyberpunka 2 CD Projekt Red pracuje oczywiście nad Wiedźminem 4, który znajduje się już w fazie pełnej produkcji, zatem to właśnie przygody Ciri będą kolejną, dużą produkcją rodzimych developerów. Planowaną datą wydania gry jest rok 2027, zatem można delikatnie założyć dwie rzeczy: to, że specjalne wydanie CD-Action poświęcone Wiedźminowi ukaże się wcześniej, bo jeszcze w sierpniu tego roku i to, że  do Night City i wrócimy najwcześniej wraz z początkiem kolejnej dekady.

7 odpowiedzi do “Cyberpunk 2 już w fazie preprodukcji. CD Projekt Red potwierdza wykonanie kolejnego kroku w produkcji wyczekiwanego sequela”

  1. BabciaJohna 28 maja 2025 o 19:29

    Cyberpunk 2? Nie widzę tego. Rok 2077 jeszcze pasował, ale dwa lata po narodzinach Jezusa to jaki to może byc cyberpunk?

    • KapitanŻbik 29 maja 2025 o 12:11

      Błąd – 2 lata po narodzinach *Cyber*-Jezusa

    • Biblepunk 2: OMG

    • Rok 2079
      Wielkie miasto Naza-Bet pamiętające czasy starożytnych lewanckich cywilizacji, rządzone przez trzech bezwzględnych Mędrców.

      Trzymający w garści handel bronią i większość kasyn Mechlior, baron narkotykowy Cashspar oraz głowa klanu netrunnerów BAT’tazar, mający dostęp do najnowszych wszczepów MIRRA.

      Miasto, trwające przez lata w kruchej równowadze, zaczyna się sypać, gdy z atomowych pustkowi zaczynają przybywać drony, sterowane przez spaczoną wojnami korporacyjnymi SI typu Her0ol.

      Ty, jako „J”, musisz za wszelką cenę zmusić Mędrców do pokłonu, przemocą lub słowem, mając na to tylko 40 dni. Bowiem po tym czasie, wyłącznie Bóg będzie mógł ci pomóc.

      Czy uda ci się zbawić miasto ode złego? Czy rozpoczniesz nową erę dla ludzkości? Czy wystarczy ci wiary we własne siły czy jednak słabość ducha poprowadzi cię do Sh-Tan, szarej eminencji Naza-Bet?

      PREORDER NOW!

  2. Dopiero teraz? To jak się nazywa faza przed pre-produkcją?

    • KapitanŻbik 29 maja 2025 o 12:09

      Wcześniej prawdopodobnie była faza koncepcyjna. W fazie koncepcyjnej mózgi siedzą przy stole i burzomózgują pomysły, szperacze robią research w images.google i w książkach z obrazkami, artyści starają się nadążać za ich fantazją i z grubsza rzeźbią kierunek artystyczny, jaki obierze produkcja, foto-pstryki chodzą po miastach i klepią zdjęcia architektury, elementów infrastruktury miasta, hydrantów, klap od studzienek, klamek od drzwi. Powstaje najczęściej wiele wersji szkiców wszystkiego, co wymyślą „jajogłowi”, z czego jakieś 75% wywala się do kosza. Z tego 75% co zostaje potem wywala się kolejne 75% w pre-produkcji, a potem jeszcze trochę kiedy produkcja idzie pełną parą.
      Pre-produkcja to już praca ku ścisłemu określeniu stylu artystycznego i targetu dla tytułu, tworzenie narzędzi i design doców dla projektu, projektów postaci, uściślenie fabuły i generalne planowanie, jak będzie przebiegać praca.

  3. No, to już można wypuszczać na rynek. Lepiej na premierę nie będzie.

Dodaj komentarz