CD Projekt Red zapowiada sequel Cyberpunka 2077 – Orion

Przez ostatnie 1,5 roku CD Projekt Red głównie naprawiał Cyberpunka 2077, serwował drobne dodatki i milczał w sprawie tego, co dalej z marką. Niedawno zapowiedział, że oczekiwane od dawna fabularne DLC nazywa się Phantom Liberty i zobaczymy je w 2023 roku. Od dziś wiemy, że po DLC kończy się historia pierwszego Cyberpunka 2077, za to nadchodzi kontynuacja o kryptonimie Cyberpunk 2077: Orion.
Póki co o grze nie wiadomo absolutnie nic. Ciekawostką jest jednak fakt, że tworzeniem Cyberpunka 2077: Orion nie zajmie się, tak jak dotychczas, warszawskie studio. Prace nad nią poprowadzi nowa filia – CD Projekt Red North America.
Cóż, w tym momencie podejrzewam, że tym samym mniej chętnych podpisze się pod petycją o drugie DLC do Cyberpunka 2077.

Cyberpunk 2077: Orion – w końcu multiplayer?
Chociaż detali dotyczących nowej produkcji brak, to zarząd CD Projektu Red jasno wypowiedział się o tym, że chce, aby ich kolejne gry nie były wyłącznie produkcjami typu singleplayer. „Redzi” chcą, aby od teraz większość ich nowych gier posiadała moduł multiplayer, a także żeby grom towarzyszyły filmy i seriale.
Zważywszy na to, że tryb wieloosobowy do Cyberpunka 2077 był zapowiadany jeszcze w 2020 roku, a dopiero po premierze zdecydowano się ogłosić jego anulowanie, wydaje się raczej jasne, że CDPR może zrobić kolejną przymiarkę do sieciówki w Cyberpunku 2077: Orion.
Tymczasem oprócz sequela Cyberpunka 2077 Redzi opowiedzieli także o aż trzech grach w uniwersum Wiedźmina.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
12 odpowiedzi do “CD Projekt Red zapowiada sequel Cyberpunka 2077 – Orion”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To teraz jeszcze poprosimy zwiastun i możemy zacząć odliczać 7 lat do premiery. I 9 do faktycznego zakończenia produkcji gry. Serio, tu naprawdę nie da się pohamować sarkazmu. No, ale ważne, że akcjonariusze się ucieszą.
Pelikany i tak będą łykać preordery dwa lata przed premierą.
I to jak się ucieszą. Multiplayer, filmy, seriale – same $$$. A tak serio to może w nowym studiu są chociaż kompetentni ludzie, którzy będą potrafili wydać porządną grę a nie early access.
Naturalna progresja developera od udanego singla po przeładowane mikrotransakcjami multiraczysko – coraz bliżej!
Czyli… wbrew temu co czytamy w tytule i treści newsa nie mamy żadnej pewności czy to sequel?
Faktycznie trochę mało jasne to było, w kilku miejscach jest mowa po prostu o „nowej grze”, natomiast na tym slajdzie Redzi wprost używali słowa sequel: https://twitter.com/CDPROJEKTRED_IR/status/1577317455524929538/photo/1
Mam w piź… multi. Solo ma być sztos!
Wygląda na to, że Redzi nie zwracają uwagi na spekulantów, ani tym bardziej na banialuki płodzone przez hejterów i trolli, tylko po prostu robią swoje. Robią wyjątkowe gry na które warto poczekać.
To prawda i każda firma tak robi. Blizzard hejtowany za wszystko co tylko się da. Wypuszcza dalej dodatki do wowa ov 2.0, diablo i hajs się zgadza pomimo hejtu.
Bo post z tysiącem lajkow na reddicie jest wbrew pozorm kiepskim wyznacznikiem oczekiwań ludzi
Multi takiej gry nie dla wszystkich. W GTA V podstawkę przeszedłem, jestem w trakcie drugiego ogrywania po aktualizacji do ps5 i na prawdę próbowałem online. Jednak tego czego zawsze niecierpiałem w GTA czyli wyścigów w online jest zatrzęsienie.
Popularność GTA V to nie tylko online. Ale roleplay. Gta rp to jeden z najpopularniejszych tagów na twiterze i na twitchu. Za granicą też oczywiście jest to bardzo popularne. Nawet jak wyjdzie gta 6 to i tak ludzie będą grać w 5 do czasu aż na 6 nie wyjdą odpowiednie mody.