Cyberpunk 2077: Fabularne DLC tylko na next-geny. Keanu Reeves powraca
O podtytule Phantom Liberty. Prosimy fanfary od fanów Metal Gear Solid.
CD Projekt Red nie żartowało, zapowiadając streama o przyszłości Cyberpunka 2077. Wreszcie po długim czasie niedopowiedzeń i takich sobie obiecanek – niedługo po wieści, iż po piętnastu latach ze studia odszedł kierownik produkcji – ogłoszono premierę pełnoprawnego dodatku. Nie nowe skórki, kostiumy i mieszkania (choć tego typu kosmetyki także się pojawią w związku z premierą Netfliksowego „Edgerunners”), a fabularne DLC.
Phantom Liberty, tak się będzie nazywać ten „szpiegowski thriller”, doczekał się nawet zwiastuna. A tam V składa przysięgę... ochrony Nowych Stanów Zjednoczonych Ameryki. Grubo.
W rozszerzeniu wystąpi Keanu Reeves; ono zaś ma mieć premierę w 2023 roku na PC, PS5, Xbox Series X/S oraz Google Stadii. Bez zaskoczeń, twórcy całkowicie porzucają konsole przeszłej generacji (złośliwi napiszą, że zrobili to już przy premierze, khem, khem).
Czytaj dalej
Recenzuję, tłumaczę, dialoguję, montuję i gdaczę. Tutaj? Nie wiem, co robię, więc piszę, dopóki mnie nie wywalą.