Cyberpunk 2077: Phantom Liberty na nowym gameplayu. Keanu Reeves komentuje
Niedzielny Xbox Games Showcase rozwiązał cały worek z materiałami na temat Cyberpunka 2077: Phantom Liberty. Oprócz oficjalnej zapowiedzi mogliście zapoznać się z pierwszymi wrażeniami b-side’a, a także jego rozmową z Pawłem Sasko. Otrzymaliśmy także potwierdzenie, że część z wielu przebudowanych elementów Cyberpunka 2077 trafi do gry w formie bezpłatnych aktualizacji.
Wciąż wam mało? No to z pomocą przyszedł wczorajszy Xbox Games Showcase Extended, którego segment poświęcony Phantom Liberty rozpoczęła szybka prezentacja nowej dzielnicy Dogtown, na którą zabiera nas Paweł Sasko, czyli quest director w CD Projekcie Red.
Jak wszystkie inne dystrykty Night City, również ta część Pacifiki ma swój charakterystyczny klimat i wygląd, budowany przede wszystkim przez mało przyjaznych mieszkańców, sprzedawców i fixerów, którzy dostarczą nam nowe cyberwszczepy lub zmodyfikują nasz wygląd, byśmy mogli zwiać policji (a przypominam: od teraz ta ma stanowić poważne zagrożenie). To dzielnica wyjęta spod prawa, więc wszystko może się tu zdarzyć.
Kolejną atrakcją powyższego materiału jest krótki wywiad z Keanu Reevesem, który przybliża nam swoje wrażenia z Phantom Liberty. Wygląda na to, że aktor naprawdę wsiąkł w ten świat i postać Johnny’ego Silverhanda zapadła mu w pamięć. Ale rozmowa porusza także postać agenta Solomona Reeda, w którego wciela się Idris Elba.
Przypominam, że Cyberpunk 2077: Phantom Liberty ukaże się 26 września na PC (warto zwrócić uwagę na wyższe wymagania sprzętowe niż w podstawce), a także konsole obecnej generacji: PlayStation 5 oraz Xboksy Series X/S.
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Cyberpunk 2077: Phantom Liberty na nowym gameplayu. Keanu Reeves komentuje”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wspaniały gameplay. W genialny sposób pokazał wszystkie nowości. Muszę przyznać, że ten model walki z pojazdu wygląda lepiej, niż się spodziewałem. Jest moc! To samo ze sceną walki z policją. A te nowe wszczepy i bronie. Właśnie tego mi w Cyberpunku brakowało. Szacun! Czuję się tak przekonany, że chyba się skuszę na pre-order.
A całkiem serio, lepiej nacieszcie oczy tym widokiem, bo w finalnej wersji gry pewnie tak pięknie już nie będzie. Pamiętajcie: WORK IN PROGRESS.
Zgadzam się. Trochę się cykam, że to zbyt piękne, aczkolwiek łudzę się, że CDPR mają na uwadze, że odwalenie drugi raz takiej maniany nie będzie dobrym zagraniem wobec choćby tych, którzy dali się przekonać ogromem pracy włożonym w patche.
Edit. Mam pomysł jak będzie działać cyberware do zmiany wyglądu i gubienia pościgu – taki implant instalowany na mordzie, który zapewni V chwilowy efekt „niewidzialności” dla pościgu, jednocześnie odtwarzając animację zmiany ryjca na krótki czas, dzięki czemu szybciej zgubimy „gwiazdki”, albo bagiety przestaną w nas strzelać.
Znając życie, i tak będzie jakaś wtopa z patchem, wystarczy spojrzeć na next genowego W3. Wolę zaczekać jeszcze te kilka lat aż wypuszczą ostatnią łatkę, wtedy na obniżce kupię dodatek, i biorąc głęboki wdech, wejdę na Nexusa by obczaić mody do gry.
To po co była ta gra wydana na stare generacje? To było zupełnie bez sensu wedłuig mnie. Od razu wiedziałem, że to był zły pomysł.
Podejrzewam, że w CDPie też to wiedzieli