Death Stranding jako anime nadchodzi. Kojima potwierdził, że trwają prace nad kolejną adaptacją i zapowiedział swoją obecność na Summer Game Feście
To może jeszcze Death Stranding w stylu Disneya? Albo komiks?
Im bliżej premiery Death Stranding 2, tym Hideo Kojima staje się bardziej aktywny, brylując w różnych towarzystwach, chętnie udzielając wywiadów oraz zdradzając swoje plany na nieśmiertelność lub eksperymentalne gry, które być może jeszcze kiedyś zobaczymy. Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że premiera Death Stranding 2 będzie wielkim wydarzeniem, ale można zacząć się zastanawiać, jak developer podchodzi do kwestii przyszłości tej marki. Oczywiste jest, że po chwilowej ekskluzywności dla konsol Sony gra ukaże się na pecetach, a nieco później pewnie także na Xboksach, podobnie jak to miało miejsce w przypadku „jedynki”. Wiemy też, że we współpracy z A24 powstaje jej ekranizacja, chociaż na tym kończą się wszystkie dostępne informacje – nie dowiedzieliśmy się nawet tego, czy w postacie znane z gry wcielą się ci sami aktorzy.
Teraz dość nieoczekiwanie okazuje się, że ten projekt nie jest jedyną adaptacją Death Stranding, ponieważ Kojima szykuje jeszcze jedną niespodziankę:
Obecnie pracuję z A24 nad filmową adaptacją Death Stranding. Jeśli chodzi o przenoszenie gier do innych mediów, mamy takie przypadki jak The Last of Us, gdzie ekranizacja jest wierna oryginałowi, chociaż mamy także »Super Mario Bros«, będące bardziej ukłonem w kierunku fanów. To ma swoje zalety, ale ja jako entuzjasta kina chcę wykorzystać jego potencjał. Moim celem jest stworzenie Death Stranding możliwego do zrealizowania tylko za pomocą filmu. Takiego, które mogłoby zdobyć nagrodę na Festiwalu Filmowym w Cannes. Oprócz tego pracujemy też nad wersją anime.
Ciągle nie bardzo rozumiem, jak to wszystko ma funkcjonować – Kojima chce opowiedzieć tę samą historię jeszcze dwa razy, tylko z oczywistymi różnicami w formie? A może tylko dopowiedzieć coś do oryginalnej opowieści, by zachęcić graczy do pójścia do kina? Tylko że wtedy wszyscy niemający wcześniej do czynienia z grą raczej nie będą nadążać za wydarzeniami.
W dalszej części wywiadu z Vogue Japan developer snuje wizję tego, co jego zdaniem nadchodzi:
W przyszłości granica pomiędzy filmem a grą zostanie zupełnie zatarta i to jest właśnie mój cel. Jeśli pierwszą fazą działalności Kojima Productions było stworzenie marki Death Stranding i wprowadzenie jej na różne urządzenia, a także produkcja filmu, to drugą będzie stworzenie dzieła, które całkowicie zatrze granice pomiędzy tymi mediami. Tak, by ktoś obserwując cię z tyłu podczas rozgrywki mógł pomyśleć, że oglądasz film.
Takie plany słyszeliśmy już wielokrotnie na przestrzeni nawet nie lat, tylko dekad, ale sami wiecie, co z nich wyszło. Oprawa gier w zasadzie stoi w miejscu od dwóch generacji konsol, natomiast mariaż z filmem na dłuższą metę nikomu się nie opłaci: gracze będą chcieli więcej gameplayu, z kolei widzowie nie nadążą za momentami szybszej akcji. Wizja Kojimy jest bardzo kusząca i optymistyczna, jednak w obecnym punkcie rozwoju mediów niemożliwa do zrealizowania, o czym wie także sam zainteresowany:
To nie my, przyzwyczajeni do tradycyjnych mediów, stworzymy dzięki nim coś zupełnie nowego, ale zrobią to pokolenia, które dopiero nadejdą. Moim celem jest więc też tworzenie dzieł mających tych twórców z przyszłości motywować.
I w tym sensie wypada się z Kojimą zgodzić – przeszłość zawsze ma wpływ na przyszłość, a kołem napędowym rozwoju zawsze byli ci, którzy mają odwagę pójść o krok dalej. Problem w tym, że w obecnych czasach łatwo można się potknąć i boleśnie zderzyć z twardą rzeczywistością.
Kojima na Summer Game Feście
Hideo potwierdził też, że pojawi się na tegorocznym Summer Game Feście, gdzie dołączy na scenie do prowadzącego Geoffa Keighleya.
Byłbym chyba bardziej zaskoczony tym, że go nie będzie. Głównym powodem jego pojawienia będzie oczywiście promocja Death Stranding 2, które wychodzi już 26 czerwca na PS5. Raczej nie liczyłbym na to, że pojawi się temat OD lub duchowego spadkobiercy Metal Gear Solid tworzonego razem z Microsoftem, ale kto wie...
Czytaj dalej
Na Physint Hideo Kojimy jeszcze długo poczekamy. Projektant chciałby dodatkowo wyreżyserować własny film
Coś więcej niż plan emerytalny. Hideo Kojima po śmierci zamierza dalej tworzyć gry
Hideo Kojima o testach Death Stranding 2. „Chciałbym być trochę bardziej kontrowersyjny”
I have no mouse and I must click.