5
28.10.2024, 15:15Lektura na 1 minutę

Dr Disrespect może podpisać kontrakt z konkurencją Twitcha. YouTube odrzucił jego prośbę o przywrócenie monetyzacji

Brak przychodów z kanału z ponad 4 milionami subskrypcji musi boleć.


Cezary „CZARY_MARY" Marczewski

Jak wiadomo Hershel „Dr Disrespect” Beahm w 2020 roku dostał bana na Twitchu, ale dopiero kilka miesięcy temu poznaliśmy jego powód. Beahm wysyłał nacechowane seksualnie wiadomości do nieletniej, co poskutkowało nie tylko zerwaniem kontraktu partnerskiego z Twitchem oraz utratą możliwości monetyzacji treści na YouTubie, ale także usunięciem z firmy Midnight Society, której Disrespect jest współzałożycielem.

„Celebryta” na chwilę zniknął z przestrzeni publicznej, po czym przepraszał za swoje zachowanie. Później twierdził, że molestował dziecko „dla beki”, a następnie wpadł na pomysł, żeby robić z siebie ofiarę. Konsekwencja przez wielkie K. Co ciekawe, wątpliwe etycznie zachowania Beahma nie zniechęciły do niego najbardziej oddanych fanów – transmisje nadal ogląda często kilkanaście tysięcy osób jednocześnie. Ostatnio Disrespect przyznał, że ubiegał się o przywrócenie monetyzacji youtube’owego kanału. Serwis odrzucił jego prośbę, ale streamer nie ma zamiaru się poddawać, bo kolejny wniosek może złożyć po upływie 60 dni. 

Brak przychodów z kanału z aż 4,5 miliona subskrypcji musi boleć. Mimo to Dr Disrespect wspomniał, że YouTube to nie wszystko i że dostał bardzo atrakcyjną ofertę niezwiązaną z serwisami, na których dotychczas działał. Czyżby chodziło o kontrakt z platformą streamingową Rumble? 


Czytaj dalej

Redaktor
Cezary „CZARY_MARY" Marczewski

Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.

Profil
Wpisów607

Obserwujących3

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze