rek

Dragon Age: The Veilguard będzie miał „solidny” system transmogryfikacji

Dragon Age: The Veilguard będzie miał „solidny” system transmogryfikacji
Krzysiek "Gwint" Jackowski
Przynajmniej tak zapewnia reżyserka gry.

To ewidentnie jedno z bardziej kontrowersyjnych „cosiów” tego roku. Dragon Age: The Veilguard zbiera sporo mieszanych opinii i wcale nie pomagają tutaj zapewnienia głównej reżyserki produkcji, Corinne Busche, że uproszczenie modelu walki sprawi, iż stanie się on najlepszym w historii. Tym razem twórczyni zapewnia, że BioWare dostarczy „solidny” system transmogryfikacji.

https://www.youtube.com/watch?v=4F3N4Lxw4_Y

Dla tych, którzy niespecjalnie interesują się grową terminologią – pod nazwą transmogryfikacji kryje się system, w którym możemy dowolnie zmieniać wygląd naszego wyposażenia, zachowując przy tym statystyki oryginalnego przedmiotu. Pozwala to na dowolną modyfikację naszej postaci i bardziej spójną prezencję, zapobiegającą kwiatkom znanym choćby z początkowych wersji Cyberpunka 2077.

Niestety, na chwilę obecną trzeba uwierzyć Corinne Busche na słowo, ponieważ mechanizmu transmogryfikacji świat nie miał okazji ujrzeć. Wiemy natomiast, że mechanizm będzie dostępny zarówno dla głównego bohatera, jak i jego towarzyszy. Różnica polegać będzie na ilości dostępnego wyposażenia. O ile na protagonistę będzie można założyć hełm, pancerz, pas, naszyjnik oraz po dwie bronie oraz pierścienie, o tyle naszym kompanom będzie można założyć jedynie pancerz, jedną broń, pierścień i dodatkowe wyposażenie.

Dragon Age: The Veilguard zadebiutuje pod koniec 2024 roku na PC, PS5 oraz Xboksach Series X/S.

30 odpowiedzi do “Dragon Age: The Veilguard będzie miał „solidny” system transmogryfikacji”

  1. Mogliby pokazać w końcu jakieś konkrety np walkę z czymś większym i różnorakie bildy jednej postaci pod tę walkę, jak duże są drzewka umiejętności, jak wygląda edytor postaci, a jedyne co serwują to jakieś mało znaczące kosmetyczne aspekty.

    • Darku, to jest mało znaczące dla Ciebie. Mnie tez nigdy nie dotyczył problem czy wybrać zbroje która lepiej wygląda czy taka która ma lepsze statystyki. Ale dla innych to ma znaczenie

    • Sprawdź sobie w google tą reżyserkę. Nie ma pojęcia o grach rpg i czemu pierwsza część była najlepsza. Jest tylko zwykłą aktywistką chcącą wcisnąć swoją wizję i pokazać środkowy palec fanom.

      https://media.tenor.com/Sbp8VR1CCuIAAAAM/out-of-touch-principal-skinner.gif

      Cyberpunk i Baldur’s Gate 3 mimo obecności lgbt są udanymi grami ponieważ ich twórcy są głównie starymi fanami rpg. Ten Dragon Age będzie klapą.

    • Zdaje się, że w sierpniu ma być dłuższy gameplay pokazany. Też czekam z ciekawością na więcej konkretów, bo na razie takie 50:50.

    • Ale za to najbardziej gejowską klapą w historii drangonaża

    • @KAELOS
      Dokładnie te same oskarżenia rzucano pod adresem Davida Gaidera, scenarzysty Dragon Age: Origins. Ponieważ idioci w internecie nie potrzebują szczególnych powodów, by kogoś szkalować. Jak trzeba, to sami je sobie wymyślą. Prawda?

    • @Shaddon Nie no nie miałem na celu namawiać do szkalowania jej jakimiś groźbami śmierci czy innymi prywatnymi wiadomościami. Temu sam jestem przeciwny.

      Chodziło mi bardziej, że według jej profili pracowała nad grami typu The Sims i mało wskazuje żeby miała większe pojęcie o rpg. Nie wiem jaka była sytuacja w przypadku tego Davida ale ostatnio cofnąłem się i obejrzałem filmik twórców opowiadających o systemie walki w pierwszym Dragon Age. Mówili o inspiracji Baldur’s Gate 2 i faktycznie było to czuć.

      W tym co pokazują z Veilguard ani Baldura ani nawet Dragon Age nie czuć. Nie będzie już nawet można kontrolować członków drużyny i pani Corinne nazwała to ewolucją systemu walki.

      „Being this authentic world that’s brought to life, the combat system needs to support that, so you are in control of every single action, every block, every dodge, every swing of your sword.” Zupełnie nie o to chodziło w tych grach. Raczej fani takich rpgów polegali na taktycznym sterowaniu drużyną, wyniku rzutu kostką a nie szybkości kliknięć.

    • To chyba odnosi się do jedynki, druga i trzecia część byly kompletnie innymi grami, wiec czworka jakiegoś precedensu nie tworzy. No i nie zapominajmy, ze sama rezyserka gry nie robi – twórcy systemow to cale zespoly ludzi, ciężko im zarzucac niekompetencje bez zagrania w gotowy produkt.

    • „Dragon Age nie czuć”
      4 idzie drogą ME, ale wyraźnie nawiązuje do 2 i Inkwizycji.
      To raczej Origins trzeba traktować jako wyjątek, a nie standard.

  2. aleksdraven 5 lipca 2024 o 14:38

    Mieliśmy już ” kolorowanie” broni i pancerzy w Inkwizycji wiec to byłby naturalny krok.

  3. No i aspekt progresji wizualnej szlak trafił. Właśnie w grach rpg to jest świetne, że zaczynamy w jakiejś szarej szmacie a kończymy w potężnej zbroi (idealnie to przedstawia Gothic 2).

    • Też za tym tęsknię, ale jakoś muszą skiny sprzedać.

      Zbroje w Gothicu były cudowne. Teraz jednak dominuje system, że każda część zbroi to oddzielny item więc często postać wygląda jak pajac i nic do siebie nie pasuje.

      To tymbardziej skłania ludzi do używania transmogryfikacji jak i pewnie do zakupu skina w którym dostają cały pasujący i efektowny zestaw.

    • *szlag

      Durne narzekanie – transmogi nigdy nie działają tak, że można od razu latać z wypasioną zbroją. Z reguły najpierw trzeba ją zdobyć, czyli już masz progresję.

      Poza tym nikt ci nie każe z tego systemu korzystać xD

    • Ty to chyba Dragon Age 2 edycji deluxe nie widziałeś. Tam od pierwszego rozdziału dostajesz do skrzynki zbroje wyglądające jak top pancerz protagonisty anime.

  4. A w Inkwizycji nie było transmogu? Wydaje mi się że był.

    • No nie bardzo, a szkoda bo wraz z goty edition się dostawało jakieś w miarę fajne z wyglądu armorki, które były tak badziewne, że nie było sensu ich nosić

    • W takim razie sam chyba nosiłem te gorsze dla wyglądu.

  5. *reżyser
    Reżyserem jest mężczyzna. Panie Krzysztofie proszę używać poprawnego języka.

    • Używamy 🙂 A ciebie ostrzegaliśmy – leci ban.

    • Master Admin 6 lipca 2024 o 13:07

      To tylko potwierdza, że działacie na rzecz trans… to znaczy Decepticonów 🙂 A tak na marginesie, myślisz o sobie w liczbie mnogiej – my Rajmund? Nieźle!

    • Aktywiszcze 6 lipca 2024 o 13:44

      Krzysiu nazwał papieża „bestią z wadowic” i było super.
      Tymaczasem dajecie bana chłopu, bo nie lubi nowomowy.
      Brawo CDA, ochoczo zbieram screeny, żeby kiedyś się głośno pośmiać 😀

    • Jeśli faszolków piecze odwłok to znaczy że CD-A w końcu robi coś dobrze:]

    • @AKTYWISZCZE
      Ja wam to już kiedyś tłumaczyłem: pilnujcie własnych gaci, zamiast zaglądać w nie innym. Wasz wieczny ból dupy jest zwyczajnie męczący. Inna sprawa, że jesteście zwykłymi miękiszonami, niczym szkolni chuligani, którzy zawsze obierają sobie za cel kogoś, kto nie potrafi się bronić. To żałosne. Zbieraj więc te screeny, rób to koniecznie, bo jak (jeśli?) kiedyś dorośniesz, będziesz mógł sobie przypomnieć, jak daleką drogę przeszedłeś. Wiem o czym piszę, bo dawno temu też zachowywałem się, jak wy. A później ukończyłem gimnazjum.

    • Aktywiszcze 6 lipca 2024 o 17:15

      Już tu nie raz i z nie jednego konta pisałem że jestem lekko przed 40. Stalkowales mnie raz, nie pamiętasz? Mało tego, napisałeś w komentarzach moje imię i nazwisko i mówiłeś że wiem co dodaje na FB. Szczerze? Nawet w podstawówce bym tak nie zrobił.
      W dodatku w profilu na cda miałem napisane imię i nazwisko 🤣🤣🤣
      Więc co do pouczania innych: zajmij się sprawami ludzi Twojego pokroju. Czyli LGBT, wake i może aborcją. A no i googlowaniem aferek, kto kogo molestował 🤣🤣

    • I zamiast dorosnąć, założyłeś kolejne konto. No chłopie…

  6. ale tam jest reżyser, a nie reżyserka

    • @Redakcja
      Może pora na bana na IP? 😁

    • Master Admin 7 lipca 2024 o 11:25

      @quetz To nie takie proste. Z biznesowego punktu widzenia ban na adres IP raczej się nie opłaca. Witryna ma przede wszystkim przynosić profity, czyli jak największą ilość wyświetleń i komentarzy – na tym zależy reklamodawcom. Jeśli zaczną banować najbardziej aktywnych użytkowników (bez znaczenia, czy ich poglądy im odpowiadają, czy nie) to ilość regularnych komentarzy zbliży się do zera, a wszyscy wiemy że już teraz szoruje po dnie. Porównaj przeciętną liczbę odsłon tutaj i choćby na PPE – nie wygląda to ciekawie.

      Trudna sytuacja, przynajmniej z punktu widzenia CDA, ale w dużej części (nie całkowitej) są sobie winni. Zamiast starać się, w miarę możliwości być neutralnymi światopoglądowo, przynajmniej na tyle, na ile jest to możliwe zaczęli kopiować wzorce z Zachodu, bez uwzględnienia profilu swoich czytelników.

      Większość z nas wolałaby, żeby rzeczywistość (mam na myśli konkretnie rzeczywistość w wymiarze społeczno-politycznym) wyglądała tak, jak choćby jeszcze 15 lat temu, gdzie spory kulturowe były jeszcze domeną specyficznych środowisk i nie rozlały się na wszystkie gałęzie życia społeczno-kulturowego. Na pewno nie były wówczas obecne w branży gamingowej i pokrewnych, dlatego nawet jeśli w innej przestrzeni mogliśmy się ze sobą nie zgadzać, sfera naszego wspólnego hobby stanowiła raczej przestrzeń do eskapizmu i relaksu, gdzie nieporozumienia na innych płaszczyznach schodziły na dalszy plan. Ale do tego nie ma już powrotu.

    • „Zamiast starać się, w miarę możliwości być neutralnymi światopoglądowo, przynajmniej na tyle, na ile jest to możliwe zaczęli kopiować wzorce z Zachodu, bez uwzględnienia profilu swoich czytelników.”
      Czyli co, powinni się dopasować do większości i dekorować stronę flagą Konfederatów i reklamami sex-lalek anime? W przypadku CD-Action mogą być albo neutralni światopoglądowo albo „uwzględnić profil swoich czytelników” i zacząć pisać o gazowaniu żydów, sterylizowaniu gejów itd. Takich sobie czytelników wychowali właśnie przez to że nie chcieli stosować banów.

    • @QUETZ Dlaczego chcesz bana na IP?

Dodaj komentarz