13
24.09.2024, 07:15Lektura na 2 minuty

Dragon Age: The Veilguard – BioWare studzi oczekiwania co do powrotu znanych postaci

Oddajcie mi Zevrana!

Po kilku godzinach gameplayu media branżowe przemówiły i stwierdziły, że nowy Dragon Age daje radę. B-side też ju grał, a swoje wrażenia opisał bardzo dokładnie w tym miejscu. I chociaż dalej nie jestem pewien, co sądzić o nowym Dragon Age’u (opierając się tylko na jego marketingu), to otoczka wokół tytułu jest bardzo nierówna. Sensowne informacje przeplatają paskudne zwiastuny, które nie podobają się nawet twórcom, no ale podczas 200 tysięcy godzin testów chyba udało się wyeliminować wszystkie głupoty...

Dzisiejsza informacja też jest z gatunku tych podwójnych, bo jej odbiór będzie odmienny w zależności od preferencji. Wiemy, że do gry powróci Morrigan, tak jak Inkwizytor z poprzedniej odsłony, ale to wszystko, a przecież na przestrzeni całej trylogii przewinęło się tam mnóstwo ciekawych postaci, które mogłyby powrócić. Zapytane o gościnne występy starych znajomych BioWare, ustami dyrektora kreatywnego odpowiada:


To sprowadza się tylko do tego, czy te postacie mają jeszcze coś do opowiedzenia. Nie chcemy przywracać znajomych bohaterów tylko po to, by gracze mogli ucieszyć się na widok kogoś znajomego. Zatem czy mamy coś do dodania w ich sprawie? Czy one same mają do odegrania jakąś rolę? Czy ich historia zostaje jakkolwiek uzupełniona w ramach opowieści, którą właśnie snujemy?


John Epler, creative director w BioWare

Kilka słów dodaje też reżyserka, Corrine Busche:


Cameo są świetne, ale chociaż fan serwis w jednym momencie bywa ekscytujący, to ostatecznie zmniejsza autentyczność tych postaci.


Corrine Busche, reżyserka w BioWare

Zevran, czyli (były) zabójca z Antivy, był jedną z ciekawszych postaci pierwszego Dragon Age’a, której historia pod koniec trochę przestała się kleić. O ile pamięć mnie nie myli, to pod koniec Origins był dialog sugerujący, że ruszy wraz z głównym bohaterem w podróż, ale gdzieś to się potem rozmyło i Zevrana spotkaliśmy dopiero w Dragon Age’u 2, a w Inkwizycji, podobnie jak protagonist(k)a jedynki, był tylko wspomniany. Znamy w zasadzie całą historię tej postaci i nie wydaje mi się, by dało się ją jeszcze bardziej rozwinąć ponad klasyczny fan serwis, więc… najwyraźniej nie zobaczymy Zevrana. I to nawet pomimo tego, że The Veilguard zabiera nas przecież do jego ojczystej Antivy...

Przekonamy się już 31 października, kiedy to gra zostanie wydana. Może chociaż Sandal wróci, bo od czasu znalezienia dziennika w Trespasserze zastanawiam się, co go spotkało...


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1412

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze