Dragon's Dogma 2 oficjalnie zapowiedziane, gra powstaje na RE Engine
Spełniły się marzenia fanów – Hideaki Itsuno zapowiedział powstanie Dragon's Dogma 2!
Dragon's Dogma obchodzi w tym roku 10. urodziny. Z tej okazji Capcom opublikował nieco spóźnione (gra wyszła w maju) wideo, na którym zamiast życzeń, pojawiły się głównie wspominki. Hideaki Itsuna, dyrektor kreatywny tego projektu przez ponad 10 minut opowiadał o tym, co czyni tę nieco wyblakłą już markę wyjątkową.
Dopiero pod sam koniec materiału serca fanów miały okazję zabić nieco mocniej, bo nieoczekiwanie zapowiedziano Dragon's Dogma 2. Co prawda obeszło się na razie bez konkretów – Itsuno zaprezentował koszulkę z logo gry i zapewnił, że jego zespół ciężko pracuje, by dostarczyć nam grę, przy której będziemy się dobrze bawić. Tylko tyle i aż tyle.
Pierwsza odsłona spotkała się ze świetnym przyjęciem na całym świecie. Na Metacritic średnia opinii na wszystkie platformy oscyluje w okolicach 80/100, a dwa lata temu Netflix wypuścił siedmioodcinkowe anime, bazujące na tym tytule, które również zebrało przyzwoite oceny. Choć Itsuno już w 2013 roku otwarcie mówił, że myśli o opracowaniu Dragon's Dogma 2, fani musieli czekać naprawdę długo – za co zresztą przeprosił przy okazji zapowiedzi.
Brak konkretów oznacza, że to niestety jeszcze nie koniec oczekiwania. Trudno zgadywać ile potrwa tworzenie gry, ale kto wie – być może tak, jak pierwsza odsłona konkurowała o uwagę graczy ze Skyrimem, tak kontynuacja stanie w szranki z The Elder Scrolls VI? Czas pokaże. Wysoce prawdopodobne, że Capcom nie będzie spieszył się z premierą; w przyszłym roku wydany zostanie Street Fighter 6 oraz remake Resident Evil 4. Ponadto gdzieś na horyzoncie majaczy tajemnicze sci-fi Pragmata, którego premiera również została przesunięta na 2023.
Niedługo po publikacji materiału na 10. urodziny Dragon's Dogma, Capcom podzielił się interesującą wiadomością: kontynuacja powstaje przy użyciu RE Engine, czyli technologii opracowanej z myślą o Resident Evil 7 i napędzającej między innymi wszystkie odsłony tej serii, począwszy właśnie od „siódemki”:
Choć sam odbiłem się od Dragon's Dogma kilkukrotnie, doceniam kunszt Itsuny i w pełni rozumiem fanów. A teraz im dłużej o tym myślę, tym bardziej rozumiem to, że Capcom zdecydował się na urodzinowy materiał wspominający różne aspekty pierwszej części. Może powinienem spróbować skopać smoczy tyłek jeszcze raz?
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.