Elden Ring: Definitive Edition może zmierzać na następcę Switcha

Jak wiadomo, zarówno Elden Ring, jak i dodatek Shadow of the Erdtree, okazały się wielkimi sukcesami – artystycznymi i finansowymi. Kwestią czasu jest zatem, kiedy ukaże się wydanie zbiorcze, które zawierać będzie podstawową wersję gry wraz ze świetnym rozszerzeniem. Wiele wskazuje na to, że może się to stać prędzej, niż sądziliśmy – w sieci pojawiły się pierwsze plotki na temat Elden Ring: Definitive Edition, który według insidera, Nasha Weedle’a, trafi na niemal wszystkie współczesne platformy oraz nieogłoszonego jeszcze następcę Nintendo Switcha.

Wszystkich malkontentów, dla których port ponad dwuletniej gry to żadna atrakcja, uspokajam, że rozgrywka na handheldach rządzi się swoimi prawami. Dobrym przykładem jest Wiedźmin 3, który trafił na Switcha w 2019 roku – mimo że produkcja wyglądała i działała znacznie gorzej niż na PlayStation 4 i Xboksie One, to większość niedostatków technicznych, w opinii wielu graczy, było rekompensowane przez możliwość grania poza domem i funkcję cross-save.

Podobnie może być z Elden Ringiem, ale pamiętajmy, że nowa konsola Nintendo będzie dużo mocniejsza od, przestarzałego już w dniu premiery, pierwszego Switcha. Bardzo możliwe jest zatem, że Elden Ring na Switchu 2 nie będzie wymagał aż tylu kompromisów graficznych, co Wiedźmin 3 na sprzęcie z 2017 roku. Weedle donosi, że port Elden Ring: Definitive Edition na Switcha 2 tworzy studio Virtuos, czyli firma odpowiedzialna za switchową wersję Dark Souls: Remastered. Czekamy na oficjalne informacje.