Elden Ring: Gra otrzyma wsparcie dla DLSS 3 dzięki modom

Czym jest DLSS 3 wiecie już chyba bardzo dobrze. Jeśli nie, to krótkie przypomnienie: to technologia Nvidii, zajmująca się generowaniem podczas gry dodatkowych klatek animacji, korzystając w tym celu oczywiście z pomocy SI. Efekty potrafią być imponujące, a dodatkowe ramki mimo, że ewidentnie są gorszej jakości niż te „prawdziwe”, w większości przypadków są niezauważalne. Oczywiście rodzi to uzasadnione pytania o optymalizację gier w przyszłości (bo skoro DLSS 3 i tak teoretycznie może podwoić ich ilość…), ale to temat na inny czas.

DLSS 3 jest obsługiwany przez coraz większą liczbę gier i to niekoniecznie najnowszych – Nvidia wraz z Valve przygotowali nawet odpowiedni tryb do klasycznego Portala ze śledzeniem promieni. Problem polega na tym, ze jeśli dany twórca nie zaimplementuje do swojej produkcji technologii generowania klatek, to my jako przeciętni odbiorcy niewiele możemy z tym zrobić. I tu do akcji wkraczają modderzy, którzy już próbują rozbudowywać stare gry o najnowsze technologie – przykładem niech będzie powstający od dłuższego czasu Star Wars Jedi Knight II: Jedi Outcast ze wsparciem RTX (łapcie zwiastun). Podobny los czeka DLSS 3, bo twórcy znajdą wreszcie sposób na wydajną implementację tego rozwiązania w starszych produkcjach. A może już znaleźli?

Modder kryjący się pod nickiem PureDark ma na swoim koncie kilka niezłych projektów, jak upscaling w Skyrimie i Falloucie 4, czy próba implementacji go w Elden Ringu – przypominam, że FromSofware po dodaniu do gry śledzenia promieni jakby zapomniało o większym obciążeniu podzespołów i konieczności zrównoważenia tego innymi opcjami. Twórca niedawno poinformował, że podjął także próby implementacji DLSS 3 do gry, ale na razie nie możemy jeszcze odtrąbić wielkiego sukcesu:

Do pełni szczęścia jeszcze trochę brakuje, ale jeśli PureDark usunie największe błędy i skutecznie zaimplementuje tę technologię do Elden Ringa, spróbuje powtórzyć tę sztuczkę w Skyrimie – każdy, kto grał w mocno zmodowaną wersję gry wie, że najnowsze karty potrafią ugiąć się pod jej ciężarem. A co dalej? Kto wie – być może inni modderzy zdecydują się iść w ślady twórcy, ewentualnie on sam zajmie się dodawaniem DLSS 3 do innych tytułów. Na przykład tego, który ostatnio ma spore problemy z działaniem na pecetach...

Jeśli chcecie wiedzieć więcej, zapraszam do śledzenia profilu na Patreonie twórcy.