22.11.2022, 14:30Lektura na 3 minuty

Evil West: Świetny system walki może przyćmić niektóre wady [RECENZJE]

Flying Wild Hog bezsprzecznie dostarczyło bardzo dobrą grę akcji na dziw... dzikim zachodzie. Ale znajdzie się też pole do narzekań.


Patryk „Delighter” Żelazny

Mówi się, że ideałów na świecie nie ma i coś może być najwyżej bardzo dobre w różnym stopniu – w zależności od punktu widzenia. Evil West, czyli produkcja naszego rodzimego Flying Wild Hog, pasuje do tego stwierdzenia, bo choć nie brakuje recenzji wychwalających pozycję, tak nie ma nawet jednej pełnej setki w ocenach. Przynajmniej do tej pory. W naszej redakcji Evil West wziął pod lupę Eugeniusz Siekiera i w swojej recenzji celnie podsumował mocne i słabe strony gry.

Teraz nadszedł czas zajrzeć przez ramię do innych. Mogę jednak z czystym sumieniem stwierdzić, że liczba punktów przyznana przez Eugeniusza Siekierę mocno pokrywa się z tym, co znajdziemy na Metacriticu. A tam wynik gry waha się od 73/100 do 75/100 w zależności od platformy. Wracając jednak do tego, co jest najważniejsze w grach według Danny'ego Trejo, Evil West doskonale sprawdza się jako uwolniony od lootboksów i mikrotransakcji akcyjniak rodem z czasów Xboksa 360.

Autor recenzji od Finger Guns wystawił wysoką ocenę, bo aż 80/100, prawdopodobnie dlatego, że niezwykle satysfakcjonujący system walki przykrył sporą część niedoskonałości.


Przedzierając się przez hordy wampirów w stylu przypominającym Gears of War i Godhand, Evil West daje szaleńczo wspaniały czas wypełniony brutalnością. To absurdalnie przesadzony tytuł z celowo przerysowanymi dialogami, problemami z balansem i kilkoma podważalnymi decyzjami, ale kiedy wbijasz kombinację 10 ciosów w zasłużenie poobijaną twarz krwiopijcy, zapomnisz o logice na rzecz szalenie dobrej zabawy.


Finger Guns

Serwis PC Invasion ma zdanie podobne do powyższego i nawet taką samą ocenę (80/100), ale zwraca uwagę na inną, ważną kwestię rozgrywki.


Doskonała gra akcji ze świetną walką i idealnie dopasowanym sterowaniem. Długość kampanii jest przyzwoita, ale powinno być coś więcej do zrobienia poza samym jej czyszczeniem.


PC Invasion

Kolejny punkt dla świetnego systemu walki dodało Everyeye.it, także zwracając uwagę, że to największy atut i główna atrakcja produkcji. Ocena w tym przypadku to 70/100.


Evil West nie jest podwaliną gatunku akcji, ale jest to produkt wsparty solidnym systemem walki, który daje dużo frajdy. Stawianie czoła hordom potworów z ogromnym i konfigurowalnym arsenałem dzięki licznym ulepszeniom jest wystarczająco satysfakcjonujące, aby przyćmić niezbyt doskonałą warstwę techniczną, a także narrację, która nie jest pozbawiona wad.


Everyeye.it

Serwis VG247 wystawił jedną z najniższych ocen (60/100), na co najpewniej wpłynęła pojawiająca się z czasem monotonia w rozgrywce i nieadekwatna cena do tego, co możemy znaleźć „w środku”.


Niezależnie od tego, co sądzicie o Evil West, cena wywoławcza 50/60 dolarów jest zbyt wysoka w stosunku do tego, co gra oferuje: charakter projektu poziomów, ograniczona różnorodność wrogów i historia, o której łatwo zapomnieć, będą przeszkadzać w przyjemności, nawet jeśli decydujecie się na grę dla samej walki. Choć jest wciągająca, ta akcja po prostu nie rekompensuje niedociągnięć Evil West w innych miejscach.


VG247

Poniżej zostawiam kilka innych, wybranych przeze mnie ocen.

  • Gamer.no – 90/100,
  • Hobby Consolas – 85/100,
  • God Is a Geek – 85/100,
  • IGN Italia – 75/100,
  • Shacknews – 70/100,
  • IGN – 70/100,
  • Twinfinite – 70/100,
  • PC Gamer – 68/100,
  • Pure Xbox – 60/100.

Czytaj dalej

Redaktor
Patryk „Delighter” Żelazny

Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.

Profil
Wpisów1762

Obserwujących8

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze