6.06.2023, 16:15Lektura na 2 minuty

Final Fantasy 7 Rebirth: Nie musisz znać Final Fantasy 7 Remake, żeby swobodnie grać

Ominęła cię przygoda w Final Fantasy 7 Remake? Nie szkodzi. Square Enix zadbało, by można było się bawić w Final Fantasy 7 Rebirth bez znajomości poprzedniczki.

Jesteśmy o krok od zagrania w Final Fantasy XVI, o czym przypominałem w zestawieniu najważniejszych premier miesiąca. I podczas gdy już powoli zacieramy ręce (a w zasadzie zacierają je tylko posiadacze PS5), w przygotowaniach jest kolejna część – Final Fantasy VII Rebirth.

Wczoraj Square Enix zrobiło małą sesję pytań i odpowiedzi, rzucając trochę nowego światła na nadchodzącą odsłonę. Stamtąd dowiedzieliśmy się, że aby móc grać i dobrze się bawić, nie trzeba znać historii przedstawionej w Final Fantasy VII Remake. Co w tym dziwnego? Ano to, że Rebirth jest bezpośrednią kontynuacją tamtej części. A Square Enix i tak zapewnia, że poczyniło przygotowania, dzięki którym każdy, nawet nieznający tamtej historii, może się w pełni cieszyć grą w Rebirth.

Czym są te przygotowania? Tego niestety nie wiemy, ale raczej niegłupio będzie założyć dwa scenariusze. Pierwszym jest stworzenie oddzielnej historii, która poprowadzi dalej fabułę, ale będzie stanowić zamkniętą całość. A drugi jest taki, że przed rozgrywką dostaniemy streszczenie w postaci filmiku. Lub ewentualnie twórcy będą raczyć nas skrótem wydarzeń z poprzedniej części na bieżąco i wszystko będzie tłumaczone jak małym dzieciom.

To dużo bezpieczniejsze podejście do nowej premiery – tym bardziej jeśli zwrócimy uwagę na doniesienia, że Square Enix miało „panikować” ze względu na małą liczbę przedpremierowych zamówień Final Fantasy XVI. W ten sposób nikogo nie odcinają od zabawy – chyba że tę część też wydadzą tylko na PS5. Jeśli chodzi o inne odpowiedzi, to nie było ich wiele (aż 3 więcej), lecz wszystkie są równie nieprecyzyjne. Znajdziecie je na profilu Final Fantasy VII na Twitterze.

Przypominam, że Final Fantasy XVI zadebiutuje 22 czerwca, ale zagramy tylko na PS5. Jeśli wciąż nie wiecie dlaczego, to polecam zerknąć na tłumaczenie twórców.


Czytaj dalej

Redaktor
Patryk „Delighter” Żelazny

Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.

Profil
Wpisów1762

Obserwujących8

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze