Final Fantasy XVI miło zaskakuje polską ceną na Steamie. Jest też demo i data premiery na PC
Już wkrótce Final Fantasy XVI pojawi się na pecetach w pełnej krasie. Tymczasem możemy przetestować demo produkcji. Warto też zwrócić uwagę na polską cenę tytułu.
Potwierdziły się ostatnie plotki odnośnie do tego, że już wkrótce Square Enix oficjalnie zaprezentuje port Final Fantasy XVI na PC. Mogliśmy przypuszczać, że tak się właśnie stanie z uwagi na słowa samego producenta gry, który informował w tym roku, iż prace nad wersją pecetową mają się ku końcowi. W zasadzie nie sprawdziły się tylko przypuszczenia, że port na PC zostanie nam najpierw ukazany na tegorocznym Gamescomie. Niespodziewanie ujawniono go bowiem dzień przed Opening Night Live.
Wersja pecetowa Final Fantasy XVI ukaże się 17 września, ale już teraz możemy przetestować jej darmowe demo, podobnie zresztą jak wyglądało to w przypadku konsolowej premiery tytułu. Na Steamie zapoznamy się też z wymaganiami sprzętowymi produkcji Square Enix, które, choć wysokie, nie przerażają aż tak, jak niektórzy mogliby się tego obawiać.
Najciekawsza dla polskich graczy jest natomiast cena produkcji. Standardowa edycja Final Fantasy XVI kosztuje bowiem zaledwie 199 zł. I w tym przypadku naprawdę wypada to podkreślić, bo, jak zauważył MKwadrat Podcast, w przeciwieństwie do Capcomu czy Konami, Square Enix odpowiednio dostosowało cenę tytułu do polskiego rynku.
Pozostaje tylko pochwalić japońskiego giganta za ten ruch i mieć nadzieję, że inne firmy również podążą tą drogą. A jeśli z kolei chcielibyście zobaczyć, jak gra prezentuje się na pececie, to zerknijcie na poniższy materiał.
Gamescom 2024 w CD-Action napędza Fantasyexpo, wiodąca grupa agencji gamingowych. Sprawdź, co oferujemy – https://www.fantasyexpo.pl/.
Czytaj dalej
Steam Families debiutuje dla wszystkich użytkowników platformy
Najważniejsze premiery września 2024
Metal Gear Solid Delta: Snake Eater zaoferuje 60 fps-ów tylko na PC
Steam z nowym rekordem jednocześnie zalogowanych użytkowników. Duża w tym zasługa Black Myth: Wukong
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.
