Final Fantasy XVI na 25-minutowym gameplayu ze State of Play
Square Enix zaprezentowało na wczorajszym State of Play obszerny materiał z najnowszej odsłony serii Final Fantasy.
Z racji tego, że Square Enix tworzy Final Fantasy XVI z myślą o najnowszej konsoli Sony, a nawet reklamuje ją jako pokaz mocy tego sprzętu, mięsisty materiał prezentujący rozgrywkę z tej produkcji został udostępniony na pokazie wchodzącym w skład flagowej serii Japończyków, State of Play.
Jeśli marzyliście o tym, by przyjrzeć się walce w nowej odsłonie serii, to nie powinniście mieć powodów do narzekań. Twórcy kolejny raz pokazali w akcji nie tylko naszego głównego bohatera, Clive'a, lecz także Eikony, czyli tutejszy odpowiednik summonów, które prezentują się nad wyraz efektownie i potrafią wywrócić całe starcie do góry nogami. Final Fantasy XVI celuje w bardziej slasherowe rejony z wyraźnym nastawieniem na dynamiczną akcję. Nie bez powodu do tej odsłony zatrudniono Ryotę Suzukiego, projektanta m.in. Devil May Cry V.
Na uspokojenie dla miłośników statystyk i erpegowania nie zabrakło prezentacji systemu rozwoju postaci oraz drzewek umiejętności. Mamy też okazję rzucić okiem na świat, w którym rozgrywa się cała ta epicka przygoda. Choć nie brakuje kolorowych krajobrazów, raz jeszcze wyraźnie widać, że twórcy odważnie skierowali się w klimaty dark fantasy i nie sposób pozbyć się wrażenia, że chcieli się tym ruchem przypodobać zachodniej widowni zachwycającej się m.in. Wiedźminem 3 czy „Grą o tron".
Wszystko to i wiele więcej zobaczycie poniżej:
Przypominam, że Final Fantasy XVI ukaże się 22 czerwca wyłącznie na konsolach PlayStation 5 i w najbliższym czasie nie ma co spodziewać się portów na inne platformy. Będzie to zarazem pierwsza odsłona w historii serii, która dostanie oficjalną polską wersję językową (w formie napisów).
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.