Gran Turismo 7 potrzebuje nowych torów, a dostaje 5 kolejnych samochodów. Polyphony Digital opublikowało aktualizację wspierającą PS5 Pro

Kolejny miesiąc, kolejna aktualizacja do Gran Turismo 7. Patch 1.54 zajmuje aż 32 GB, ale nie myślcie, że większy (niż zwykle) rozmiar łatki jest wprost proporcjonalny do ilości nowej zawartości. Polyphony Digital obiecało bowiem ulepszony wygląd Gran Turismo 7 na PlayStation 5 Pro i dotrzymało słowa – posiadacze wybrakowanej (ale drogiej) konsoli Sony mogą liczyć nie tylko na lepszy klatkaż i płynniejszą rozgrywkę z ray tracingiem, lecz także wsparcie rozdzielczości 8K oraz poprawiony tryb VR.

Gracze, którzy nie są posiadaczami PS5 Pro, otrzymają tradycyjny pakiet nowości, czyli dodatkowe auta, świeże menu w kawiarni (z drapieżnymi Ferrari w rolach głównych), nowe zawody na starych torach, a także skaliste zakątki Colorado w trybie Scapes. Ponadto Polyphony Digital stopniowo rozwija Gran Turismo Sophy, czyli rozwiązanie odpowiadające za sztuczną inteligencję oponentów – system ten został wprowadzony na dwóch kolejnych trasach (Trial Mountain Circuit i Tokyo Expressway).

Nowe auta powinny umiarkowanie zadowolić wirtualnych kierowców spoza Japonii. Na potrzeby tego newsa zapytałem członków polskiej społeczności Gran Turismo 7, jakich samochodów brakuje im w najnowszej odsłonie wyścigów Polyphony Digital. Odpowiedzi udzieliło około 70 osób, z których większość wymieniała zazwyczaj modele europejskich marek z Audi, BMW, Porsche, Ferrari, Alfa Romeo i Volkswagenem na czele, co raczej nikogo nie powinno dziwić. Dużo bardziej interesujące okazały się natomiast dalsze spostrzeżenia.

Polscy miłośnicy Gran Turismo uważają bowiem, że twórcy GT7 zbytnio skupiają się na nowych samochodach, podczas gdy w grze nadal brakuje rzeczywistych torów takich, jak chociażby Circut de Monaco, niemiecki Hockenheimring czy brytyjski Silverstone. Rodzimi gracze twierdzą również, że miłym urozmaiceniem mógłby być powrót edytora torów z Gran Turismo 5. Dostaje się także systemowi tuningu optycznego – ten co prawda umożliwia odtworzenie np. kultowego BMW M3 GTR z Need for Speed Most Wanted, oferując bardzo rozbudowane możliwości doboru lakieru, naklejek czy felg, ale daje mały wybór customowych elementów nadwozia.

• Ford Escort RS Cosworth '92;
• Mercedes-Benz W 196 R '55;
• Porsche 911 Turbo S (992);
• Porsche Mission X '23;
• Suzuki Jimny Sierra JC '18.

Trudno powiedzieć, czy Polyphony Digital w końcu pokusi się o bardziej zdecydowaną rozbudowę Gran Turismo 7, ale dotychczasowe działania korporacji każą w to powątpiewać. Większość aktualizacji do GT7 skupia się na kilku samochodach (zazwyczaj japońskich), dodatkowych zawodach i nowych miejscówkach do trybu fotograficznego (Scapes), a z będącego wyjątkiem potwierdzającym regułę update’u, który drastycznie zmienił model jazdy, wynikało więcej problemów niż pożytku. Gran Turismo 7 sprzedaje się świetnie, więc z biznesowego punktu widzenia: po co naprawiać coś, co nie jest zepsute?