Gry Blizzarda zniknęły z Chin i mogą prędko nie wrócić
Jeśli cofniecie się pamięcią do listopada zeszłego roku, przypomnicie sobie, że mogliśmy się tego spodziewać. Wtedy ogłoszono, że Blizzard nie doszedł do porozumienia z NetEase, swoim chińskim partnerem biznesowym od 2008 roku, dzięki któremu gry studia miały szansę pojawić się na tamtejszym rynku. Jak już wiemy dzisiaj, sytuacji nie udało się w żaden sposób uratować i od wczoraj wiele gier Blizzarda nie jest już dostępnych w Chinach, poza kilkoma wyjątkami. Akurat jednym z nich jest znane i kochane Diablo Immortal.
Co więcej, taka sytuacja może się już nawet nie zmienić. To oczywiście zależy od samego developera i jego uporu w kwestii poszukiwania innego partnera, a z tego, co wiemy, aktywnie się za takowym rozgląda. Pragnę zauważyć, że to proceder konieczny, ponieważ chiński rynek gier rządzi się swoimi prawami i zagraniczni wydawcy muszą korzystać z chińskich agentów, by przepchnąć tam swoje gry. Dopóki więc nie uda się podpisać kontraktu, tamtejsi gracze nie odzyskają oficjalnego dostępu do gier Blizzarda. Przypomnę, że chodzi tutaj o:
- World of Warcraft,
- Hearthstone,
- Warcraft III: Reforged,
- Overwatch,
- serię StarCraft,
- Diablo III,
- Heroes of the Storm.
Z tych dobrych wieści dla Chin, ponoć Microsoft jest już w trakcie negocjacji z The9, czyli poprzednim operatorem World of Warcraft, z którym Blizzard po pięciu latach zakończył współpracę. Kto wie, może nawet udałoby się rozwiązać taką sprawę dość szybko… tylko że jeszcze pragnę przypomnieć o problemach, w jakich aktualnie znalazł się Gigant z Redmond w sprawie przejęcia Activision Blizzard. Pomijając już te masowe zwolnienia, na drodze fuzji tych firm może stanąć Komisja Europejska i ją zablokować.
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Gry Blizzarda zniknęły z Chin i mogą prędko nie wrócić”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
I bardzo dobrze.
Im mniej lizania dupy Tencentowi tym lepiej
Oh no!
Anyway
no co za przypadek…