GTA 6: Pracownicy Rockstara załamani wyciekiem trailera. „Ku*wa, naprawdę?”

W zasadzie można powiedzieć, że GTA 6 ma pecha od samego zarania. W grudniu zeszłego roku doszło do pamiętnego wycieku, określanego zresztą największym w historii naszej branży, dzięki któremu zobaczyliśmy screeny, fragmenty rozgrywki oraz mnóstwo innych szczegółów na temat nowej produkcji Rockstara. Przez kolejne miesiące nie brakowało nowych plotek, a nie dalej jak w listopadzie wyciekła data oficjalnej zapowiedzi trailera GTA 6, przez którą niemałe problemy miał sam Jason Schreier.

To jednak bynajmniej nie był koniec problemów, o czym przekonaliśmy się dzisiejszej nocy. W świetle kolejnych przecieków Rockstar niespodziewanie zadecydował o przyspieszonej premierze pierwszego trailera GTA 6. Cała sytuacja błyskawicznie wywołała mnóstwo reakcji, wśród których nie zabrakło wypowiedzi samych pracowników studia.

Javier Altman, starszy animator w ekipie R*, wpierw zatweetował po prostu, że „to strasznie do dupy”, a następnie dodał, że liczył na wspólny seans trailera z kolegami z zespołu, co jego zdaniem w pełni im się należało. Jeszcze mocniej skomentował sprawę starszy programista Connor, choć chwilę później przeprosił za swój wybuch i wyjaśnił, że podobnie jak Altman liczył na odpowiednią celebrację właściwej chwili premiery zwiastuna. Z kolei producent i scenarzysta Mark Tempini napisał wprost, że jest załamany tym, co się stało. Mimo wszystko jest dumny z tego, że to jego najnowsze dzieło współtworzone z Rockstarem i wyraził nadzieję, że będziemy z niego zadowoleni.

Choć przyspieszona premiera trailera w takich okolicznościach popsuła nastrój wielu pracownikom Rockstara, to wielu z nich wciąż jest podekscytowanych faktem, że mogli się wreszcie podzielić ze światem dobrą nowiną. W takim tonie utrzymany jest m.in. tweet Zary Naveed, projektantki gameplayu, która wyraziła jedynie żal, że doszło do tego w taki sposób. Podobnych słów użył Matthew Rennie, programista odpowiedzialny za gameplay i AI.

No cóż, teraz chyba może być już tylko lepiej? No chyba że w międzyczasie wycieknie np. wczesny build całej gry... Trzymajmy kciuki, aby Rockstar uniknął kolejnych kłód rzucanych pod nogi i nie dochodziło do takich sytuacji.