GTA 6 wyjdzie na Switcha 2? Take-Two zakłada, że będzie oferować wsparcie dla konsoli

Minął już ponad rok od debiutu zwiastuna GTA 6, a drugiego trailera wciąż ani widu, ani słychu. I choć fani serii próbują wyczytać z gwiazd i fusów po kawie, kiedy w końcu Rockstar uraczy nas kolejną zapowiedzią najbardziej wyczekiwanej gry na świecie, to wciąż teorie te nie znajdują swojego potwierdzenia w rzeczywistości. Można wręcz powiedzieć, że spekulacje fanów na razie bardziej wkurzają Rogera Clarka, niż jakkolwiek się sprawdzają.

Rockstar milczał w sprawie GTA 6 tak długo, że aż wywołał tą ciszą falę spekulacji odnośnie do tego, iż być może premiera gry zostanie ostatecznie przesunięta na 2026 rok. Domysły te ucięło jednak samo Take-Two, a właściwie raport finansowy firmy, z którego wynika, że debiut GTA 6 wciąż jest jak najbardziej planowany na ten rok. Jak natomiast podaje Eurogamer, w trakcie rozmów dotyczących wyników finansowych Take-Two szef firmy, Strauss Zelnick, został zapytany o Nintendo Switch 2. I choć nie powiedział nam wprost, czy GTA 6 i inne nadchodzące tytuły wydawcy pojawią się na nowej konsoli, to wydaje się, że po jego wypowiedzi można po cichu liczyć na taki rozwój wydarzeń.

Jak powiedział sam Zelnick, Civilization 7 rzeczywiście ukazało się na Switchu, co oczywiście niczego nam jeszcze nie potwierdza, ale pokazuje, że firma jest ciągle otwarta na współpracę z Nintendo. Pozostaje jeszcze tylko pytanie, czy jeśli faktycznie GTA 6 ukazałoby się na drugim Switchu, to w jakiej działałoby jakości? Skoro według byłego animatora Rockstara istnieje ryzyko, że konsole obecnej generacji nie udźwigną GTA 6 działającego w więcej niż 30 fps-ach, to aż strach się bać, jak wyglądałaby gra na nowym Switchu. Wciąż możemy naturalnie mieć nadzieję i liczyć na to, że odpowiedni magicy wyczarowaliby kilka dodatkowych klatek. Na razie jednak pozostaje nam czekać na oficjalne potwierdzenia.