Henry Cavill nie będzie Wiedźminem w serialu Netfliksa! Znany następca od 4. sezonu

Netflix potwierdził plotki. Mimo że niedawno zapowiedziano sezon trzeci serialu „Wiedźmin”, tzw. zielone światło dostał właśnie następny, czwarty. Ku naszemu zaskoczeniu będzie się to również wiązać z odejściem Henry’ego Cavilla, który dotychczas wcielał się w główną serialową rolę.
Wiedźminem od czwartego sezonu zostanie Liam Hemsworth. Znany jest m.in. z „Igrzysk Śmierci”, gdzie zagrał Gale’a Hawthorne’a, czy też z „Dnia Niepodległości: Odrodzenia” (Jake Morrison).
Henry Cavill przekaże swoje miecze Liamowi Hemsworthowi – nowemu Geraltowi z Rivii – po sezonie 3.
Henry Cavill zbudował sobie na przestrzeni lat solidną reputację twarzy „Wiedźmina”. Przeszedł drogę od zaskoczenia – w podważaniu decyzji powoływano się na jego role m.in. w „Supermanie” – po wielką sympatię fanów. Okazało się bowiem, że prywatnie jest fanem serii, a zagranie Geralta to spełnienie jego marzeń. Istnieje nawet mod dodający twarz Cavilla do Wiedźmina 3 od CD Projektu. Dosłownie dwa dni temu aktor udzielił kolejnego wywiadu, w którym dzielił się z odbiorcami swoją pasją do gier oraz malowania figurek z Warhammera.
Obaj aktorzy wystosowali oświadczenia, w których wyrazili do siebie wzajemny szacunek. Henry Cavill pogratulował swojemu następcy nowej roli, natomiast Hemsworth Cavillowi – dotychczasowych osiągnięć w serialu.
Czytaj dalej
35 odpowiedzi do “Henry Cavill nie będzie Wiedźminem w serialu Netfliksa! Znany następca od 4. sezonu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie dziwię się Cavillowi. Ja Wiedźminowi podziękowałem po 1. sezonie, no ale lepiej późno niż wcale.
Powiem Ci, że 1. sezon był lepszy niż 2. Nic nie straciłeś. Efekty w tym serialu, super, ok, ale jeśli nie klei się to z książką to lepiej książkę wybrać.
Wiem, że nic nie straciłem… poza czasem zmarnowanym na 1. sezon ;p
Przeczytał scenariusz i jako fan gry oraz książek, podziękował.
Po tym jak odlecieli w drugim sezonie to nie dziwię się że Henry ucieka z tego serialu B-) Aczkolwiek ostatnio zapowiedział że wraca do roli Supermana ,więc podejrzewam że to jest raczej główny powód, a czy Liam będzie dobrym „Geraltem”? Ciężko powiedzieć. Mnie ten serial mocno zniechęcił w drugim sezonie i wątpię by trzeci lub czwarty zmienił moje nastawienie.
Proszę proszę, jak to się nagle nikomu ten serial nie podoba, a jak 3 lata temu pisałem, że wizja scenariuszowa jest średnia i w sumie tylko efekty są w tym serialu dobre, to się wszyscy zaraz zacietrzewili i mówilo, że wcale nie musi być, że co z tego że jakiś czarny elf chędoży garbatą wtedy Yennefer i że ta scena jest wybitnie debilna i do niczego nie prowadzi…. No, gdzie teraz jesteście panowie? Taz na przykład, jak ci się ppdobał drugi sezon 🙂 ?
Skończyłem oglądanie na pierwszym odcinku pierwszego sezonu 🙂
Jeśli to ja jestem przywołany do tablicy (a nie jakiś inny użytkownik o nicku taz), wtedy muszę przyznać, że drugi sezon okazał się traumatycznym przeżyciem. Jeśli zapowiadałeś, to o czym mówisz powyżej, po części miałeś rację, jednak po części nie, ponieważ fabularnie jest to katastrofa, a efekty są tak złe, że sztuczność i komputeroze było widać nawet na ekranie telefonu. Abstrahując do newsa, najsmutniejsze nie jest to, że Calvin odchodzi, gorsza jest sama zapowiedź powstania 4 sezonu. Netflix, daj już odejść temu wytworowi serialopodobnemu w odmęty niepamięci.
’Zapowiedź czwartego sezonu’. Nie wiem jak jest teraz, ale jakiś miesiąc temu czytałem, że 4 i 5 sezon miał być robione w tym samym czasie. Chociaż możliwe, że twórcom 'trochę opadł entuzjazm’ bo decyzji Henryka.
ty pisałeś PRZED emisją serialu, opierając się tylko na „mnie się tak wydaje”. widzisz różnicę? nicego nie „wiedziałeś”. zwyczajnie z góry narzekałeś i przypadkiem udąło ci się trafić
Liam Hemsworth czyli gościu znany z tego, że jest mężem Miley Cyrus.
Nie no, super xD
za dużo w tego warhammera grał najwidoczniej
A tak serio to szkoda, tego Liama praktycznie nie znam do tego stopnia, że przeczytałem nazwisko, pomyslalem że to Chris Hemsworth i nawet się zbytnio nie zasmuciłem. Widać już jaki będzie pewnie poziom 4tego sezonu, może nawet trzeciego.
Istna komedyjka.
Teraz scenarzyści i showrunnerka odetchnęli z ulgą bo już nie będzie jakiś aktorzyna walczył z ich wizją Gerwanta i jego świata. Naczyta się taki książek i potem myśli, że wie lepiej. A tak na prawdę nie rozumie prawdziwej WIZJI ARTYSTYCZNEJ. Krzyżyk mu na drogę. Przyjdzie nowy to z pocałowaniem ręki będzie grał co mu się napisze.
Tak widzę nastroje w obozie „twórców”.
No dziekujemy za ten fapfic.
Dlaczego glowna role zawsze dostaje bialy heteroseksualny mezczyzna? Jak mozna ogladac tak rasistowsko-szowinistyczno-homofobiczny serial!
Dokładnie! Go Galadriel! A nie jakieś cis-owskie wytwory opresyjnej kultury patriarchatu!
[ŻART] Cavill chce więcej czasu poświęcić na granie w gry, stąd jego odejście z serialu.[/ŻART]
Czekałem na ten nowy sezon, chcąc dać im szansę po mocno kiepskim drugim, ale ten news nieco gasi moje zainteresowanie. Coraz więcej wskazuje, że ten eksperyment ostatecznie okaże się porażką.
Po obejrzeniu pierwszego sezonu, łudziłem się że twórcy postarają się nieco bardziej dostosować swoją produkcję do materiału źródłowego.Po obejrzeniu drugiego sezonu dałem sobie spokój z tym serialem.Twórcy ewidentnie realizują wizję fantastyki bliską amerykańskiemu odbiorcy.Wszędzie pełno uproszczeń,żadnej głębi,psychologia postaci praktycznie nie istnieje.Takie podejście jest zrozumiałe ,w końcu nie tworzy się serialu dla wąskiej grupy ortodoksyjnych fanów.Ale jeśli Netflix tak bardzo chciał zarobić, trzeba było zakupić prawa do postaci Drizzta.Prostota powieści Salvatora wspaniale korelowałaby się z filozofią tworzenia seriali fantasy Netflixa.Brawa dla Cavilla za wykonanie dobrego kroku.
Gra o Tron to amerykanskie fantasy.
Może narażę się entuzjastom Gry o tron(zarówno fanom książek jak i serialu),ale nigdy nie ceniłem tej serii.Zawsze wydawała mi się czymś w rodzaju Dynastii dla dorosłych 🙂
Ciekawe, jaki masz punkt odniesienia w takim razie, zwłaszcza w kontekście złożoności wydarzeń i postaci, ale wiadomo – nie ma obowiązku lubienia rzeczy.
Pamiętam jaki był lament jak ogłoszono kto będzie grał Geralta w serialu A teraz ten sam lament jak nie będzie grał . To jest Polska właśnie…
Lament to jest że ten serial w ogóle powstał. Tak bardzo różny od książki. Aktorzy nie mają tutaj znaczenia.
A i jak wejdziesz w komentarze pod twittem. To właściwie nie ma tam polskich komentarzy. Więc nie wiem o co ci chodzi że to polska właśnie.
Bo każdy miał sceptycznie nastawienie do aktora który ma ładną buźkę i posturę kulturysty, która nie pasowała jako tako do opisu Geralta. Więc lament słuszny. Potem okazało się o dziwo, że Henry to jednak jest świetnym Geraltem i dla wielu była to już jedyna rzecz, która sprawiała, że to coś (mam na myśli serial) można było oglądać. Stąd ten lament. Wg mnie słuszny. No ale zobaczymy, może ten Hemsłort nie będzie taki zły. Imo bardziej przypomina posturą Geralta. Szkoda, że nie odeszli wszyscy scenarzyści.
@dazz007
Z tego co wiem to akurat kto gra Geralta nie jest największym problemem tego serialu.
Szkoda gościa. bardzo go polubiłem.
Mówisz tak jak by zmarł.
Doskonała wiadomość, najlepsza jaką przeczytałem od dawna. Teraz czekać tylko na wieści że czwarty sezon jest ostatnim i w końcu ta abominacja trafi tam gdzie jej miejsce.
10. najbardziej ogladany serial N w historii, ale skasuja, bo Fanom® sie nie podoba 🙃
Zobaczymy jak spadnie oglądalność jak Hemsworth wejdzie za Cavilla.
Są pogłoski, że odszedł po tym jak przeczytał scenariusz tego co miał zagrać.
Serialu Wiedźmin nie idzie uratować 1 sezon był taki sobie a do 2 sezonu nawet nie chciało mi się oglądać, serial nie musi być idealnie dopasowany do książki ale jakoś sensownie napisany i złożony należycie w całość, Showrunnerka nie dała rady okłamała fanów olewając materiał źródłowy jedynie szkoda Henry’ego Cavila, pytanie jak długo Netflix zamierza ciągnąć to dziadostwo 3 lub 4 sezony.