Heroes of Might & Magic: Olden Era z oknem premiery. Nowa odsłona kultowej marki już wkrótce trafi w nasze ręce

Nowi „Hirołsi” po ponad dekadzie od wydania ostatniej części powracają. Zapowiedziane w ubiegłym roku Heroes of Might & Magic: Olden Era obiecuje powrót do korzeni, czyli szlaków przetartych przez kultową „trójkę”. Zainteresowanie jest ogromne, bo już pół miliona osób dodało go do swoich list życzeń, choć początki nie były łatwe. Tuż po ujawnieniu, tytuł mierzył się z krytyką kiepskiej, przypominającej grę mobilną oprawy, co trochę trudno zrozumieć – większość udostępnianych materiałów wygląda jak coś, co mogłoby być oficjalnym remasterem Heroes of Might & Magic 3, a czas na czepianie się szczegółów przyjdzie wtedy, kiedy gra się już ukaże. Macix niedawno miał okazję trochę pograć i, wnosząc po lekturze jego wrażeń, chyba nie ma się czego bać.

Natomiast skoro już wspomniałem o dacie premiery, to Heroes of Might & Magic: Olden Era otrzymało właśnie nowy zwiastun. Nie ma w nim gameplayu, tylko blisko dwuminutowa cutscenka. Styl graficzny jest kwestią sporną – może się podobać, ale nie musi. Ważne, że na pierwszy rzut oka widać, z którą serią mamy do czynienia, nawet jeśli kompresja na YouTube jeszcze bardziej psuje odbiór całości. Najważniejsza informacja z trailera i tak jest na samym końcu, bo developerzy z Unfrozen wreszcie zawęzili orientacyjne okno premiery. Oden Era ma zadebiutować jeszcze tego lata we wczesnym dostępie. Na Steamie widnieje II kwartał 2025, więc można ostrożnie założyć, że może twórcy zdążą przed wakacjami.

W czasach największej popularności „trójki” miałem inne growe zauroczenia i szał na Heroesów ostatecznie mnie ominął, jednak potem sporo czasu spędziłem w „piątce” i konkurencji, np. Disciples. Powrót do najbardziej docenionej przez graczy ery rozwoju tej serii to na pewno mądry krok we właściwą stronę, natomiast rozwijanie gry w early accesie pozwoli na bezpośredni wpływ społeczności na ostateczny jej kształt. Być może wielu najbardziej hardcore’owych fanów widzi w Olden Erze wiele czerwonych flag, ale może warto spojrzeć na to z innej perspektywy – mnóstwo kultowych serii leży odłogiem bez szans na wskrzeszenie, a po „siódemce” taki obrót spraw i zwrot w stronę najlepszych czasów Heroes of Might & Magic to właściwie jedyne, co ma sens. No to teraz dajcie mi jeszcze Dark Messiah of Might & Magic 2...