Horizon Zero Dawn: Fanowski demake pokazuje, jak wyglądałaby wersja na PS1
Niektórym nie brak kreatywności i zapału, co pokazuje film stworzony przez fana Horizon Zero Dawn.
Wszyscy żyjemy raczej najnowszym Horizonem, czyli Forbidden West, które wyszło jeszcze na początku tego roku. Oczy zwrócone są też na plany odnośnie do kontynuacji serii... a zadawaliście sobie kiedyś pytanie, jakby wyglądała któraś z waszych ulubionych gier, gdyby została wyprodukowana w 1996 roku? Użytkownik skrywający się pod nickiem ZeoNyph nie tylko je sobie zadał, ale postanowił również przekuć swoje myśli w czyn. W rezultacie możecie na YouTubie obejrzeć krótkie wideo, ukazujące fragment „rozgrywki” Horizon Zero Dawn w wersji na PlayStation 1. Warto zaznaczyć, że nie jest jedynym, który to zrobił. Podobne wideo otrzymał również Bloodborne w zeszłym roku, z tą różnicą, że w tamtym przypadku faktycznie taki demake już istnieje i można w niego zagrać.
Ponieważ tak, niestety w rzeczywistości ten konkretny film nie ma z grą nic wspólnego. Modele, tekstury i animacje zrobione zostały w Blenderze (programie do modelowania 3D), zatem o uruchomieniu gry u siebie możemy tylko pomarzyć. Gdyby kanciastych modeli i tekstur, w których piksele można dosłownie policzyć, było mało, to dla dodania autentyczności maksymalna rozdzielczość filmu to 240p.
Autor dodatkowo przyznał, że przy tworzeniu projektu inspirował się takimi produkcjami, jak Tomb Raider oraz stare gry Resident Evil. Trzeba przyznać, że robi to wrażenie. Jest nawet stare logo Sony i PlayStation wraz z bijącym po uszach dźwiękiem.
Można spokojnie powiedzieć, że film to dosłownie portal do świata z poprzedniego tysiąclecia i uderzenie nostalgii (no, nie dla mnie akurat). Nic więc dziwnego, że pomimo niewielkiej liczby komentarzy – na ten moment zaledwie 62 – niemal wszystkie są bardzo pozytywne, a ludzie chcą więcej.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.