6
23.02.2023, 14:30Lektura na 1 minutę
Wideo

I Am Jesus Christ: Nowy gameplay i… nowe studio. „Jakość gry nie zachwyca”

I Am Jesus Christem nie zajmuje się już SimulaM.


Stanisław „Wokulski” Falenta

Chrześcijańskie symulatory (niekiedy z przedrostkiem pato-) to nie jest rzecz nowa. Były już dwa symulatory papieża (jeden na poważnie), księdza i steamowa Biblia, a pewnie i ominąłem sporo pomniejszych gniotów. Nie należy także zapomnieć o niedawnym fenomenie odprawiania mszy w Robloksie. Próby gamingowej reinterpretacji tej religii przyciągają od lat zarówno kontrowersje, jak i ciekawskich użytkowników. Dlaczego by więc nie pójść o krok dalej i zrobić symulator Jezusa Chrystusa? Taki cel postawiło sobie studio SimulaM, którego gry wydawane są przez kontrowersyjne PlayWay. Ostatnio spływają do nas nowe informacje na jego temat.


Gameplay I Am Jesus Christ i odsunięcie od prac

Przede wszystkim światło dzienne (pozwolę sobie uniknąć nasuwających się porównań) ujrzał niedawno nowy zwiastun-gameplay. Możecie go obejrzeć poniżej:

Potwierdzają się także wieści z noworocznego przeglądu wydawcy. „Jakość gry nie zachwyca” i ta zostanie przekazana z rąk SimulaM do studia SpaceBoat. Sytuacji nie jest w stanie uratować nawet już wydany prolog. Potwierdził to sam prezes PlayWaya w odpowiedzi na wieści portalu polskigamedev.pl, dodając że oznacza to przeniesienie premiery na 2024:

Czy myślicie, że jest na co czekać?


Czytaj dalej

Redaktor
Stanisław „Wokulski” Falenta

Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.

Profil
Wpisów1004

Obserwujących8

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze