Kingdom Come: Deliverance – 6 milionów kopii sprzedanych w 6 lat

Avatar photo
Adam "Adamus" Kołodziejczyk
Developerzy z czeskiego Warhorse Studios mają podwójnie szóstkowe powody do radości.

Kingdom Come: Deliverance obchodzi dość niecodzienne urodziny. Twórcy z czeskiego Warhorse Studios obok 6. rocznicy premiery gry mogą świętować także kolejny milion sprzedanych kopii – i nie chodzi tu bynajmniej o średniowieczną broń drzewcową. Oznacza to, że Kingdom Come zakupiono już 6 milionów razy, co daje nam bardzo ładnie prezentujące się dwie szóstki.

https://twitter.com/WarhorseStudios/status/1757393214410027231

W przeciwieństwie do 5. urodzin gry twórcy nie zdecydowali się na wypuszczenie żadnego trailera z okazji 6. rocznicy premiery. Nie zorganizowano też niestety żadnego konkursu, jak miało to miejsce podczas świętowania 5 milionów sprzedanych kopii gry. Zamiast tego developerzy podziękowali po prostu wszystkim graczom, którzy sięgnęli po Kingdom Come.

Wszystkiego najlepszego wszystkim z okazji urodzin! Z dumą ogłaszamy, że Kingdom Come: Deliverance przekroczyło barierę 6 milionów sprzedanych kopii. Nie byłoby nas tutaj, gdyby nie wy… więc wielkie DZIĘKUJEMY!

Fanów produkcji może zawieść także to, że studio nie podzieliło się z tej okazji żadnymi informacjami dotyczącymi drugiej część Kingdom Come. Wciąż wiemy jedynie, że kontynuacja średniowiecznego erpega Warhorse Studios znajduje się w produkcji. Pozostaje nam zatem jedynie również życzyć twórcom wszystkiego dobrego i cierpliwie poczekać, aż zdecydują się pokazać nam co nieco z tworzonej drugiej części.

6 odpowiedzi do “Kingdom Come: Deliverance – 6 milionów kopii sprzedanych w 6 lat”

  1. Na tę grę cały czas są promocje. Wczoraj kupiłem za 16,99zł w xbox store Royal Edition. Mimo, że 6 mln kopii to świetny wynik, to należy zwrócić uwagę, że sprzedaż generowana jest przez śmiesznie niską cenę. 17zł to jak za darmo…

  2. Niesamowity tytuł, ograny dawno temu wraz z DLC-kami. Niby sprzedaż fajna, ale jak się weźmie pod uwagę liczne przeceny, to realny zysk wcale nie musi być wysoki. I jakoś koresponduje mi to z niepokojącą ciszą wokół kontynuacji.

  3. Czy w którymś momencie twórcom udało się uświadomić, że ludzka głowa, choć przymocowana do ciała znajduje się również w posiadaniu funkcjonalnych gałek ocznych, które sprawiają, że obraz postrzegany przez człowieka nie wygląda jak nagranie z GoPro? Nie znam gry o zbliżonym budżecie z gorszą kamerą pierwszoosobową.

  4. Kupiłem niedawno, będzie grane.

  5. A można już w niej sejwować?

Dodaj komentarz