rek

Kingdom Come: Deliverance – Twórcy chwalą się fenomenalną sprzedażą

Kingdom Come: Deliverance – Twórcy chwalą się fenomenalną sprzedażą
Zaczęło się typowo i niewinnie, jednak nie można nie mówić o sukcesie, który z pewnością popycha Warhorse Studios do prac nad Kingdome Come: Deliverance 2.

Kingdom Come: Deliverance to debiut studia Warhorse, który odbił się głośnym echem w gamingowym świecie. Wszystko zaczęło się dość spokojnie i typowo – od zbiórki na Kickstarterze. Premiera miała miejsce w 2018 i od tamtej pory jest tylko coraz lepiej. Studio świętowało 3 miliony sprzedanych kopii już dwa lata temu, jednak miło widzieć, że gra dotąd całkiem nieźle się sprzedaje. Co więcej, już wtedy trwały prace nad drugą częścią.

Warhorse nie siedzi bezczynnie

No i jesteśmy dzisiaj, czyli ponad 4 lata po premierze, a twórcy cieszą się z faktu 5 milionów sprzedanych sztuk na wszystkich platformach. Jest to wynik bardzo dobry, patrząc choćby na to, że podobny osiągnął Devil May Cry 5 , tyle że w jeden rok mniej. A porównując studio Warhorse do założonego w 1979 Capcomu…

To, co zaczęło się jako ambitny projekt na Kickstarterze w 2014 roku, szybko przekształciło się w globalną historię sukcesu – w końcu mamy nawet własną kostkę mydła KCD! A tak serio… dziękujemy!!! Jesteście częścią milionów fanów i rodziny, która nie tylko przyczyniła się do powstania całego projektu, ale przez lata wcielała się w postać Henryka – rozwiązując różne zadania, wędrując po pięknym krajobrazie średniowiecznych Czech i kłócąc się ze starym Kuneszem!

Z tej okazji Warhorse organizuje konkurs, w którym można wygrać statuetkę Henry’ego. Wystarczy na Facebooku, Steamie lub w odpowiedzi do zamieszczonego tweeta opowiedzieć waszą ulubioną historię związaną z Kingdom Come: Deliverance. Nagroda trafi do pięciu wybranych szczęśliwców. Macie czas do 7 lipca.

https://twitter.com/WarhorseStudios/status/1541461668147896323

Co z Kingdom Come Deliverance 2?

Taki wynik z pewnością zmotywował studio do dalszych pracą nad drugą częścią, jednak wciąż brakuje nam oficjalnej zapowiedzi… choć być może niedługo się to zmieni. W końcu w ostatnim czasie w Warhorse sporo się dzieje. Organizowane są wydarzenia powiązane z marką Kingdome Come, jak na przykład gry z aktorami czy wycieczki po klasztorze. Twórcy pojawili się nawet na Comic-conie i poszukują ludzi na całkiem pokaźną liczbę stanowisk.

Takie przedsięwzięcia na pewno sporo kosztują i z pewną dozą ostrożności można założyć, że studio nie byłoby skore do wydawania takich pieniędzy na markę Kingdom Come, gdyby nie miało w najbliższym czasie czegoś dużego i powiązanego z nią do ogłoszenia – na przykład drugiej części.

7 odpowiedzi do “Kingdom Come: Deliverance – Twórcy chwalą się fenomenalną sprzedażą”

  1. Liczę na sequel. Bo chociaż część pierwsza miała swoje bolączki, tak spędziłem z nią całą masę czasu i bawiłem się rewelacyjnie.

  2. Mimo toporności, genialna gra (DLC nierówne, ale wszystkie ograne). Czekam na kontynuację przygód Heńka.

  3. Czekałem na Kingdom Come z ogromną niecierpliwością, bo ktoś wreszcie zabrał się za erpega w realiach średniowiecznych, bez smoków, elfów, magicznych mieczy i innych fantastycznych pierdół. Marzyłem o takiej grze od lat. Do dzisiaj nie mogę przeboleć, że musiałem zrecenzować wersję na PS4, tak skandalicznie spartoloną, że nie sposób było cieszyć się grą.

    • A gra jeszcze wyszła w okresie, kiedy wychodziły PS4 Pro, a potem nowa wersja Xbox One. Zapewniono, że nie będzie problemów z płynnością rozgrywki, a realia okazały się inne. W wersji premierowej oprócz Kingdom Come Deliverance z działaniem na podstawowych wersjach konsol miały takie tytuły, jak Monster Hunter World, Control, Maneater, Mass Effect Andromeda.

  4. No cóż, mnie po jednej próbie odrzuciło (ten kto projektował system walki powinien posiedzieć trochę w kącie), ale kiedyś pewnie się za to wezmę.

  5. Barnaba „b-side” Siegel 28 czerwca 2022 o 19:50

    To jedna z gier mojego życia <3. Nie mogę się doczekać urlopu, żeby spędzić pół dnia w średniowiecznych Czechach.

    No i Warhorse, chyba już najwyższy czas oficjalnie powiedzieć o KCD2 :p

  6. No i super że gra odniosła sukces. Ja też początkowo odbiłem się przez system walki do którego nie mogłem się przyzwyczaić przez całą grę unikając walki jak ognia ale oprócz tego to absolutnie wyjątkowa produkcja w której można się zakochać. Niesamowita grafika i wybitna muzyka sprawiały że spacerki po świecie wprawiały mnie w błogi relaks. Żadna inna gra nie daje takich wrażeń. Czekam na 2 i polecam dla tych którzy nie grali. 🙂

Dodaj komentarz