Kolejne opóźnienie premiery Stalkera 2 „nie wchodziło w grę”. Morale twórców było tak niskie, że woleli wypuścić grę w obecnym stanie
Ievgen Grygorovych z GSC Game World podzielił się wspomnieniami z produkcji Stalkera 2.
Stalker 2 w końcu trafił w ręce graczy, ale jego stan techniczny pozostawia naprawdę wiele do życzenia. Twórcy co prawda wypuszczają kolejne łatki naprawiające liczne bugi, ale przed nimi nadal daleka droga do momentu, w którym Stalker 2 będzie grą pozbawioną błędów. Wiele osób uważa, że tytuł nigdy nie powinien zadebiutować w takim stanie, co można było osiągnąć chociażby przez kolejne przełożenie premiery. Szef studia GSC Game World, Ievgen Grygorovych, w rozmowie z Eurogamerem odniósł się do tego, twierdząc że twórcy woleli wypuścić Stalkera 2 takim, jakim jest, niż kontynuować pracę w zmęczeniu dodatkowo spotęgowanym przez trwającą od 2022 roku wojnę.
Bardzo trudno jest opisać stan, w którym jesteś w bardzo intensywnym procesie twórczym od wielu miesięcy. Pracujesz ponad siły i nie masz energii, ale musisz podjąć decyzję: czy powinniśmy przebiec jeszcze jeden maraton? Nie możesz się na to zgodzić, bo jesteś tak zmęczony, że umarłbyś, gdybyś dowiedział się, że został jeszcze jeden maraton do przebiegnięcia. Podjęliśmy decyzję, że zrobimy tyle, ile możemy do premiery.
Ciężko wypowiadać się o Stalkerze 2 bez wspominania o wciąż trwającym w Ukrainie konflikcie zbrojnym z Rosją. Grygorovych dodał, mimo że GSC w pewnym momencie opuściło ojczyznę, to stworzyło grę, która może pomóc Ukrainie. Według niego Stalker 2 wzmocnił morale Ukraińców w sposób, który da się osiągnąć jedynie dzięki szeroko pojętej sztuce i pracy kreatywnej.
Chciałbym zostać w moim kraju i tworzyć tam gry, ale teraz jest to po prostu niemożliwe.
Do wypowiedzi dołączyła się żona Grygorovycha, Mariia, pełniąca funkcję dyrektorki kreatywnej Stalkera 2. Twórczyni dodała, że premiera Stalkera 2 była na tyle ważna dla Ukraińców, iż kilka godzin od debiutu gry sieć była obciążona tak, że cały kraj miał problemy z internetem.
Stalker 2 zadebiutował 20 listopada 2024 roku na pecetach i Xboksach Series X/S. Gra jest dostępna także w Game Passie.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.