Kolejne studio współtwórcy Mass Effectów ma problemy. Powodem decyzja NetEase
Mac Walters, weteran branży i wieloletni pracownik BioWare, został zmuszony do zawieszenia wszelkich prac przez problemy finansowe.
Dziwnym zbiegiem okoliczności w przeciągu zaledwie dwóch dni dowiedzieliśmy się o poważnych problemach dwóch studiów założonych przez weteranów BioWare. Pierwsze z nich, z Caseyem Hudsonem na czele, pracowało nad wysokobudżetową grą sci-fi, lecz wszystko trafiło do kosza w wyniku kłopotów finansowych. Kolejne, tym razem dowodzone przez Maca Waltersa, który po 19 latach odszedł ze studia, z tego samego powodu właśnie zawiesiło działalność.
Na profilu na LinkedInie utworzonego w tamtym roku Worlds Untold pojawiła się smutna wiadomość od jego założyciela. Walters poinformował, że jest zmuszony wstrzymać wszelkie prace i rozpocząć poszukiwania nowego partnera biznesowego. Tym był dotąd NetEase, finansujący działanie studia, lecz teraz zakręcił kurek z pieniędzmi. Dlatego też dotychczasowy zespół będzie „poszukiwał nowych możliwości”, jednocześnie jednak Walters zaprasza każdego chętnego do współpracy przy tworzeniu ich debiutanckiej gry.
Powodem takiego ruchu chińskiego giganta są oczywiście pieniądze. W odpowiedzi na zapytanie Eurogamera NetEase stwierdził, że zaprzestanie finansowania Worlds Untold jest podyktowane tym, jak obecnie wygląda rynek gier:
Po dokładnych kalkulacjach podjęliśmy trudną decyzję o zakończeniu wsparcia finansowego Worlds Untold. […] Choć obecne warunki rynkowe zmusiły nas do tego, by ponownie ocenić i ustalić nasze priorytety, wciąż aktywnie współpracujemy ze studiem [tj. Worlds Untold – dop. red.], by zbadać potencjalne kolejne kroki i wesprzeć je w tym okresie zmian.
Mac Walters opuścił szeregi BioWare’u i powołał Worlds Untold do życia po to, by móc na nowo współpracować z mniejszym, lepiej zgranym zespołem. Samym swym szerokim portfolio, obejmującym właściwie wszystkie części serii Mass Effect, ale też Jade Empire czy Dragon Age’a, najwyraźniej przekonał NetEase do wsparcia studia. Nie należy jednak zapominać o innych osobach, również mających spore doświadczenie w branży, w tym choćby o Sotaro Tojimie (20 lat pracy przy muzyce do gier, w tym serii Halo przez 13 lat) czy Elizabeth Lehtonen, koleżance z BioWare’u, która pracowała w różnych studiach przez 12 lat.
Takie zbiorowisko talentów ma jednak swoją cenę i to dosłownie – Worlds Untold, podobnie jak zamknięte studio Caseya Hudsona, celowało w stworzenie wysokobudżetowej przygodowej gry akcji z naciskiem na narrację. Łącząc to z niemałymi pensjami osób z wieloletnim stażem w branży, działanie studia musiało swoje kosztować, stąd też bez wsparcia z zewnątrz nie było mowy o kontynuacji prac nad jego debiutanckim projektem.
O owej przygodowej grze akcji nie wiemy praktycznie nic, a jedyne, co słyszeliśmy, to zapewnienia NetEase o „zmianie tego, jak gracze doświadczają historii”, innymi słowy – standardowa marketingowa gadka. Można jednak śmiało założyć, że gra najpewniej była wciąż we wczesnym stanie produkcji, skoro studio ma dopiero rok.
Czytaj dalej
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.