1
około 2 godziny temuLektura na 3 minuty

Kolejnego opóźnienia Assassin’s Creed Shadows już nie będzie. Ubisoft pewny jakości swojej gry

Ubisoft wierzy, że Assassin's Creed Shadows do lutego będzie gotowy na premierę i nie przewiduje dalszych opóźnień. Pycha, czy zimna kalkulacja wprost z marketingowego arkusza kalkulacyjnego?

Nowy Assassin’s Creed zebrał bardzo negatywne opinie już od pierwszych chwil po ujawnieniu gry, kiedy rozkręcił się temat Yasuke – czarnoskórego samuraja, który będzie jednym z dwójki grywalnych bohaterów. Cała sprawa była burzą w szklance wody, ale Ubisoft dzielnie stawiał czoła logice, najpierw przepraszając japońską społeczność poruszoną nieścisłościami, a dosłownie chwilę później zapewne nieintencjonalnie nabijając się z ataku na Nagasaki. Po tych kontrowersjach pojawiły się głosy sugerujące celowe działania firmy, nakręcającej szum wokół swojego produktu – w końcu nieważne, co mówią, byle mówili – jednak ostatecznie to Ubi odpuściło i wykonało krok wstecz, przesuwając premierę Shadows na przyszły rok, rezygnując z season passa oraz wracając na Steama ze wszystkimi nowymi grami.

Na krótką chwilę zrobiło się jakby ciszej, a ostatnie spotkanie podsumowujące II kwartał tego roku podatkowego dla Ubisoftu, ujawniło kilka interesujących informacji tak o Asasynie, jak i ogólnej kondycji firmy.


Cienie zgodnie z planem

Po przesunięciu premiery pojawiły się spekulacje o możliwym wycięciu Yasuke z gry i zastąpieniu go nowym bohaterem, ale to oczywiste, że kilka miesięcy nie wystarczyłoby na tak drastyczną zmianę. To jednak odpowiednio dużo, by doprowadzić grę do odpowiedniego stanu na premierę.


Jak już wspominaliśmy, Assassin’s Creed Shadows było już gotowe pod względem funkcjonalnym i produkcja była bliska wprowadzenia na rynek. Chcieliśmy mieć absolutną pewność, że doświadczenie będzie nienaganne już od pierwszego dnia i taki był powód naszej decyzji. Mamy zatem dobrą wiadomość: gra zostanie dostarczona w połowie lutego, oferując wspaniałe wrażenia oraz doskonałą jakość.


Frédérick Duguet, dyrektor finansowy w Ubisofcie

Chociaż Asasynowi opóźnienia już podobno nie grożą, to oprócz próśb developerów, powodem kupienia kilku dodatkowych miesięcy na szlify były słabe wyniki Star Wars Outlaws – w miesiąc od premiery sprzedano tylko około miliona kopii, a choć Ubi regularnie wypuszcza nowe łatki, to może to nie wystarczyć, by zgodnie z pierwotnym planem zaangażować star warsową społeczność w okresie świątecznym.


Biorąc pod uwagę to, co widzieliśmy w przypadku Star Wars Outlaws, musimy naprawdę upewnić się, że już od pierwszego dnia zaoferujemy graczom najlepsze wrażenia z zabawy. Oczywiście zawsze są jakieś błędy, ale liczymy na jak najlepszą optymalizację.


Frédérick Duguet, dyrektor finansowy w Ubisofcie

Malujemy trawę na zielono

W podsumowaniu raportu za II kwartał, głos zabrał również Yves Guillemot, szef Ubi, który widzi przyszłość w jasnych barwach:


Pomimo ostatnich niepowodzeń, nadal przekształcamy Ubisoft, by przywrócić poziom kreatywności oraz innowacyjności, które zbudowały nasz sukces. Nawet jeśli nasze wyniki w pierwszej połowie roku nie spełniły początkowych oczekiwań, dwucyfrowy wzrost potwierdza jakość, wyjątkowość i wartość marek oraz siłę naszych usług. Aby odnieść sukces, musimy podwoić nasze skupienie na graczu (…). Przegląd komitetu wykonawczego, mający na celu ulepszenie naszego podejścia do projektowania gier skupionych na ich odbiorcach, postępuje. Obejmuje to także rozwiązanie problemów spolaryzowanych komentarzy wokół Ubisoftu, by chronić reputację naszej Grupy i maksymalizować potencjał sprzedażowy.


Yves Guillemot, szef Ubisoftu

Dobrze wiem, że nie żyjemy w idealnym świecie, ale czasami sprawę załatwiłoby zwykłe przyznanie się do błędu i korekta kursu – w tym przypadku na coś bardziej zbliżonego do tego, co Ubi robiło przed epoką corocznych Asasynów...

Dodatkowy czas potrzebny na ulepszenie Assassin’s Creed Shadows zwiększy budżet potrzebny do realizacji gry o co najmniej dodatkowe 20 milionow euro i już 14 lutego przekonamy się, czy inwestycja czasu i pieniędzy się opłaci.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1481

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze