Koniec czekania. Ujawniono wreszcie datę premiery Commandos: Origins, zagrają też posiadacze PS4 oraz Xboksów One

Kultowa seria Commandos powraca… od dwóch lat. Gra oryginalnie miała ukazać się w ubiegłym roku i publikowane na przestrzeni 2024 zwiastuny pokazywały nawet niezłą jakość oprawy, chociaż chyba trafiło się tam kilka głupot historycznych – tego nie komentuję, bo nie jestem w tej kwestii ekspertem. Niemniej developerzy obiecali zachować ducha marki Commandos, a przy okazji czerpać pełnymi garściami z dorobku serii, zamiast zwracać się w stronę współczesnych mechanizmów rozgrywki. Do premiery gry nie pozostaje nam nic innego, jak wierzyć im na słowo.

Niestety pierwotnych planów nie udało się dotrzymać, z kolei pod koniec ubiegłego roku Claymore Game Studios poinformowało o przeniesieniu tytułu na 2025 rok z uwagi na konieczność dopracowania niektórych elementów. Stawiałem na to, że przed końcem wiosny o nowych Commandosach nie usłyszymy, ale jednak się myliłem: gra ukaże się już 9 kwietnia.

Jeśli jesteście chętni na nieco więcej nostalgii, Commandos: Origins – Deluxe Edition zaoferuje dodatkową zawartość (chociaż nie doprecyzowano jeszcze, jaką dokładnie), a także 6 dodatkowych skórek naszych podopiecznych, podebranych z Commandos 2, szablon do wydrukowania własnego modelu Zielonego Bereta, ścieżkę dźwiękową i cyfrowy kalendarz. Cena? Ciągle nieznana.

Na Steamie możecie sprawdzić demo, do czego gorąco zachęcam. Gra zdaje się czymś więcej, niż próbą zbijania kasy na fanach serii martwej od prawie 20 lat, chociaż ja sam nie jestem pewien, czy to „coś więcej” na pewno mi się podoba… Na oceny przyjdzie czas po premierze, czyli jeszcze raz: 9 kwietnia na pecetach, PS5 oraz Xboksach Series X|S. Wersje cyfrowe na PS4 i Xboksa One pojawią się nieco później, ale nie podano jeszcze konkretnej daty. Jeśli macie chrapkę na grę w wersji pudełkowej, to ta przeznaczona na konsole obecnej generacji pojawi się 22 maja i będzie zawierała te same bonusy, co Deluxe Edition.