1
10.06.2025, 07:15Lektura na 3 minuty

Która odsłona Borderlands jest najlepsza? Nieważne, szef Gearboksa przekonuje, że „czwórka” i tak będzie lepsza

Randy Pitchford znowu szaleje na Twitterze.

Choć zapowiedzi Borderlands 4 wyglądają całkiem nieźle, uwagę graczy skradł przede wszystkim szef Gearboksa i jego kuriozalne wypowiedzi. Nie jest to bynajmniej pierwszy taki przypadek w historii, a tym razem Randy Pitchford wzburzył wszystkich swoim dziaderskim gadaniem na temat cen gier (przypominam, że wciąż nawet nie wiemy, ile będzie kosztowało Borderlands 4). I tak jak Take-Two próbowało ostatnio poprawić nastroje po niekorzystnych zmianach w umowie EULA, rozdając za darmo Borderlands 2, tak i Pitchford chyba teraz stara się odwrócić kota ogonem.

Szef Gearboksa zastanawiał się bowiem, w jaki sposób najlepiej zmierzyć, która gra jest lepsza. Obserwujący go fani zagłosowali w jego ankiecie, że ważniejszy od liczby pozytywnych recenzji jest faktyczny czas spędzony w grze. Randy przytoczył więc dane, z których wynika, że w Borderlands 2 gracze spędzali średnio 13 godzin i 42 minuty, a 87% wszystkich z nich przeżyło na Pandorze więcej niż godzinę. W przypadku kolejnej części statystyki te wynosiły jednak 18 godzin i 48 minut oraz 92% graczy grających dłużej niż godzinę.

Czy to ostateczny dowód na to, że Borderlands 3 jest lepsze od Borderlands 2? Odpowiedź jest oczywiście bardziej skomplikowana...


(...) A więc to, co naprawdę ma tutaj znaczenie, to fakt, że Borderlands 3 zdaje się angażować na zauważalnie dłuższy średni czas niż jego poprzednik. Wcześniej uczestnicy mojej ankiety wskazywali, że to faktyczny czas spędzony w grze lepiej koreluje z jej jakością niż opinie użytkowników. Sugerowałoby to, że Borderlands 3 jest lepsze niż Borderlands 2, przynajmniej według kryteriów wskazanych przez moich użytkowników.


Pitchford oczywiście chwilę później zaznacza, że każdy z nas ma własny gust, a oceny dzieł w przemyśle rozrywkowym zawsze będą subiektywne. Sam przyznaje, że choć na ogół zgadza się z opinią większości, zdarzają mu się odstępstwa od tej reguły. I to właśnie taki stan rzeczy podaje jako główny powód tego, że artyści czy komicy mogą trafiać w różne gusta, a i one z czasem potrafią nam się zmieniać.

No dobra, ale to która odsłona serii Borderlands jest w takim razie najlepsza? Wydaje mi się oczywiste, że druga (dałem lajka jednej z odpowiedzi na wypowiedź Pitchforda, która zaznacza, iż co prawda „trójka” ma bardziej dopracowany gameplay i dłuższą kampanię, ale to w „dwójce” znajdziemy najlepszych bohaterów, muzykę, gagi i ogólnie wszystko, co związane ze scenariuszem), ale Randy ma jeszcze inną odpowiedź.


Tak czy siak, niezależnie od kryteriów, jakie przyjmiemy, jesteśmy pewni tego, że Borderlands 4 okaże się pod każdym względem lepsze od Borderlands 3, włączając w to subiektywne czynniki. Jesteśmy więc bardzo podekscytowani nadchodzącą premierą!


Nie wiem jak wy, ale sam podchodzę do tej opinii dość sceptycznie. Ale hej, poczekajmy z opiniami przynajmniej do premiery! A ta, przypominam, odbędzie się już 12 września na pecetach, PlayStation 5 i Xboksach Series X/S.


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „rajmund” Gańko

Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.

Profil
Wpisów2198

Obserwujących11

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze