Borderlands 4 na State of Play. Fioletowy kot, nowi bohaterowie i długi gameplay
Czekacie na nowe Borderlandsy? Ja jako osoba, którą „trójka” bardzo szybko znudziła, nie czekam, ale mimo wszystko przez stare sentymenty do pierwowzoru jestem ciekaw, czy Gearbox poradzi sobie z odświeżeniem tej marki. Jak na razie w ocenach trylogii obserwujemy powolny trend spadkowy – Borderlands 3 oceniono na „zaledwie” 81/100 na Metacriticu i Opencriticu. Borderlands 4 zdaje się robić wiele, by seria wzięła drugi oddech. Co na przykład? Na tym koncentrował się dzisiejszy State of Play, w pełni poświęcony nowej produkcji Gearboksa. Na wstępie dostaliśmy kilka słów zapowiedzi ze strony Randy’ego Pitchforda, szefa studia, a potem pokazano bardzo długi, przeplatany cutscenkami gameplay. Całość nagrano na PS5 Pro, natomiast sama rozgrywka polega przede wszystkim na – nie uwierzycie – eksploracji i strzelaniu. Pitchford zarzekał się, że jest to najlepszy Borderlands, jaki do tej pory został stworzony, stanowiąc również doskonały punkt wejścia dla osób niemających wcześniej z serią do czynienia.
Zaprezentowany gameplay koncentruje się na dwóch zupełnie nowych postaciach: Vex oraz Rafie. Vex może przywoływać widmowego, fioletowego kocura robiącego miazgę z przeciwników, więc chyba wiem, kim będę grał… Każdy z dostępnych protagonistów oferuje unikalny styl rozgrywki i posiada własne drzewko umiejętności, dając nam dowolność w kreowaniu bardzo różniących się między sobą bohaterów. Borderlands 4 oprócz nowych bohaterów, zaprezentuje także zupełnie świeżą planetę pełną nowych wrogów, dowodzonych przez tajemniczego Czasomistrza. Świat jest rozległy, zatem otrzymamy własny, możliwy do customizacji pojazd – podczas tego fragmentu filmu rzucił mi się w oczy stosunkowo mały zasięg rysowania obiektów, ale może to tylko moje wrażenie. Całość obejrzycie poniżej, a jeśli chcecie ominąć Pitchforda, to warto odpalić wideo od drugiej lub nawet trzeciej minuty:
Borderlands 4 miało pojawić się 23 września, jednak zostanie wydane nieco wcześniej. Podobno decyzja nie ma związku z planowaną jeszcze na ten rok premierą GTA 6, tylko z pewnością Gearboksa w stosunku do jakości tego tytułu. Nie pozostaje nic innego, jak trzymać za nich kciuki i czekać, aż produkcja pojawi się na pecetach, PS5 i Xboksach Series X|S. Nie wiemy jeszcze nic na temat ewentualnego portu na Nintendo Switcha 2, ale skoro cała trylogia jest dostępna na platformie Nintendo, to pewnie z „czwórką” będzie podobnie.
Czytaj dalej
Jedna odpowiedź do “Borderlands 4 na State of Play. Fioletowy kot, nowi bohaterowie i długi gameplay”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
ue5, czyli siup do wora 'kupić na obniżce -75%’, bo grywalne przez pierwszy rok toto na pewno nie bedzie