67
12.04.2012, 08:29Lektura na 2 minuty

Mass Effect 3: "Rozszerzone" zakończenie sprawi, że uznamy je za nasze

Temat, jak się zdaje, nigdy nie umrze - a przynajmniej nie do lata, kiedy w postaci DLC ma ukazać się nowe, rozszerzone zakończenie do Mass Effecta 3. Jego zawartość skomentował jeden z developerów, natomiast stowarzyszenie konsumentów Better Business Bureau twierdzi, że to oryginalne, rzeczywiście można uznać za przykład "fałszywej reklamy".


Tymon „Hut Sędzimir” Smektała

Mike Gamble, przedstawiciel studia BioWare, tak mówił na imprezie PAX East o nowym, rozszerzonym zakończeniu Mass Effect 3, nad którym pracuje jego ekipa:


"Wielu ludzi narzeka na to, że decyzje jakie podejmowali w trakcie gry nie zostały uwzględnione w scenach finałowych. To coś, na czym zdecydowanie chcemy się skoncentrować. Chcemy sprawić, by w momencie, w którym zobaczysz nowe zakończenie Mass Effecta, otrzymał takie informacje i odpowiedzi, które sprawią, że poczujesz się usatysfakcjonowany, że uznasz, że końcówka spersonalizowana pod ciebie. Dodajemy więcej, niż tylko kilka animowanych przerywników".


Dodał również - odkrywając przy tym nieco dość banalne źródło całego zamieszania - dlaczego nie ma tych scen w oryginalnym zakończeniu:


"Jesteśmy dumni z tego, co osiągnęliśmy, ale to ważne, by słuchać społeczności. Wiele z tych negatywnych opinii pojawiło się dopiero po premierze gry, i dopiero kiedy je usłyszeliśmy, zdecydowaliśmy się wprowadzić [te sceny] do rozszerzonego zakończenia. Nie było ich w grze, bo mówiąc szczerze nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że jest na nie aż tak wielkie zapotrzebowanie".


I jeszcze jedno w tym samym temacie. Stowarzyszenie konsumenckie Better Business Bureau opublikowało na swoim blogu analizę, z której wynika, że BioWare mogło "fałszywie reklamować" Mass Effecta 3, obiecując coś, czego gra - a w szczególności jej końcówka - nie dostarczyły. Chodzi o fragment zachęty z oficjalnej strony gry, gdzie można przeczytać, że "decyzje jakie podejmujesz CAŁKOWICIE [podkreślenie od red.] wpływają na twoje doświadczenie i jego zakończenie". Sformułowanie "całkowicie" nie pozostawia wątpliwości, że zakończenie też powinno się zmieniać w zależności od wyborów - a jak wiemy, nie jest tak w 100%. Pytanie, czy ktoś odważy się iść z tym do sądu?


Redaktor
Tymon „Hut Sędzimir” Smektała

Senior CD-Action, związany z magazynem od ponad 20 lat, przez długi czas redaktor naczelny online’owego serwisu. Choć przeszedł na ciemną (jasną?) stronę mocy i aktualnie zajmuje się prowadzeniem marki Dying Light jako Dying Light Franchise Director, wciąż jest z nami obecny i czuwa (ci co mają wiedzieć – wiedzą)!

Profil
Wpisów4062

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze