rek

Microsoft potwierdza słabą sprzedaż Xboksów Series X/S. Znamy konkretne liczby

Microsoft potwierdza słabą sprzedaż Xboksów Series X/S. Znamy konkretne liczby
Tym razem nawet nie do końca chodzi o to, że Microsoft kreuje się na ofiarę Sony i wielkiego przegranego wojen konsolowych.

Ciągnący się już drugi rok spór o przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft daje nam niesamowitą rozrywkę i wgląd w wiele branżowych ciekawostek, których inaczej nigdy byśmy nie poznali. Gigant z Redmond otwarcie przyznawał już, że przegrał wojnę konsol. Najnowsza wypowiedź na ten temat zawiera konkretne dane i, jak donosi Forbes, pochodzi z wystąpienia ID@Xbox Developer Accelerator Program w ramach BIG Festivalu w Brazylii.

Leonard Barros Barreto, dyrektor zarządzający produkcją Xboksa, miał na tej imprezie własną prezentację. Na jednym z jej slajdów mogliśmy jasno wyczytać, co następuje:

Xboksy Series X/S sprzedały się łącznie w nakładzie 21 mln egzemplarzy. Dodając sprzedaż Xboksa One, wyniosła ona 79 mln.

Mogłoby się wydawać, że dwucyfrowe miliony zawsze brzmią dobrze, ale dodajmy tu nieco kontekstu. Sony chwaliło się, że PlayStation 5 znalazło ponad 20 mln nabywców… w czerwcu zeszłego roku. Najnowsze dane sprzedażowe pochodzą z kwietnia 2023 i mówiły o 38,5 mln sprzedanych konsol. Możemy więc spokojnie założyć, że w chwili pisania tego newsa PS5 sprzedało się w ponad dwukrotnie większym nakładzie niż Xboksy Series X/S.

Mamy więc powtórkę sytuacji z poprzedniej generacji. Według najnowszych danych pokazanych w Brazylii, Xbox One osiągnął sprzedaż na poziomie 58 mln sztuk. PlayStation 4 dokonało żywota, gdy rozeszło się 117 mln konsol. Nic dziwnego, że Microsoft regularnie powtarza, iż sprzedaż sprzętu do grania ma dla niego drugorzędne znaczenie, a najważniejszy jest rozwój Game Passa. Szkoda tylko, że wydawcy gier ponoć jednogłośnie go nie lubią

7 odpowiedzi do “Microsoft potwierdza słabą sprzedaż Xboksów Series X/S. Znamy konkretne liczby”

  1. fanboyfpsow 4 lipca 2023 o 07:36

    No cóż….. Nie dziwię się… Po pierwsze mało dobrych gier a po drugie wszystkie gry z pod ich szyldu idą też na Game pass i Steam czyli na pc więc po co kupować konsole skoro wystarczy dobry Komputer

    • To nie do końca tak. PC jako konsola do gier jest bardziej popularna w Europie wschodniej i Azji (Chiny, Indie). Europa zachodnia czy Ameryka północna gra głównie na konsolach (Xbox i PS) podpiętych pod telewizor. Granie na PC oczywiście tam występuje, ale jest znacznie mniej powszechne.

      Drugą sprawą jest cena „dobrego komputera”. Tak, wystarczy dobry komputer, który jednak kosztuje około 4x tyle co konsola. Granie na konsoli zawsze będzie bardziej ekonomiczną opcją. Dlatego Xbox ma rację bytu na rynku. Raczej miałby, gdyby nie to, że Microsoft nie potrafi tego wykorzystać.

    • fanboyfpsow 4 lipca 2023 o 10:04

      Patrzę z perspektywy Polskiego gracza a u nas raczej przewodzi PC.

    • „mało dobrych gier” – dobrych gier jest tyle samo co na PS5 minus kilka exów.

  2. Może parę dobrych exów tylko na XSX/XSS (czyli bez Windowsa) by pomogło, ale MS poszedł tutaj inną drogą. Na pewno nie pomoże też fakt, że cena konsoli po prawie trzech latach od premiery idzie do góry. Podniesienie ceny gamepassa można jakoś uzasadnić, bo swego czasu cena 4zł była wręcz śmieszna, ale jak ktoś mógł stwierdzić, że podniesienie ceny trzyletniego sprzętu jest w jakimkolwiek stopniu dobrym pomysłem?

Dodaj komentarz