rek

Monster Hunter Wilds z nowym poziomem trudności i uciążliwym bugiem. Capcom obiecuje poprawki

Cezary "CZARY_MARY" Marczewski
Tak naprawić, żeby zepsuć, to jednak trzeba umieć.

Jak wiadomo, fani Monster Huntera rzucili się na najnowszą odsłonę serii, czyniąc ją najszybciej sprzedającą się grą w historii Capcomu. Co bynajmniej nie znaczy, że Wilds nie ma kłopotów. Pecetowcy już od bety narzekają na kulejącą optymalizację, a najbardziej zatwardziałym miłośnikom marki z czasem zaczęło brakować zawartości.

Najnowsza aktualizacja wychodzi naprzeciw części problemów, ale… przy okazji wprowadza też kolejne niedogodności. Patch 1.021 generuje uciążliwy błąd – po utracie przytomności naszej postaci zdarza się, że gra zawiesza się podczas powrotu do obozu. Capcom oczywiście obiecał szybko naprawić buga.

https://twitter.com/monsterhunter/status/1955460536277274732

Reszta zmian, na całe szczęście, prezentuje się znacznie lepiej. Twórcy Monster Hunter Wilds zadbali o nowy poziom trudności, w ramach którego spotkamy potężne potwory oznaczone dziewięcioma gwiazdkami. W zamian za ich pokonanie otrzymamy talizmany z losowymi bonusami. Capcom wprowadził również korekty balansu uzbrojenia i poprawki wydajności oraz wyeliminował drobne bugi.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że publikowane aktualizacje są wciąż niewystarczające. Użytkownicy Steama nadal nie zostawiają na najnowszym Monster Hunterze suchej nitki, a spektakularna sprzedaż z pierwszych dni po premierze wyraźnie wyhamowała.

https://www.youtube.com/watch?v=a_wNFT4j6qI

Zmiana strategii Capcomu najwyraźniej okazała się kosztowna. W przypadku Wilds Japończycy po raz pierwszy w historii marki postanowili wydać wersję pecetową równolegle z wydaniami konsolowymi – i chyba tutaj należy upatrywać źródła problemów z optymalizacją gry na komputerach.

Dodaj komentarz