Capcom pochwalił się najlepszą sprzedażą w historii firmy. Monster Hunter Wilds okazało się strzałem w dziesiątkę

Pamiętacie jeszcze aferę z mikropłatnościami w Dragon’s Dogmie 2? Wszystko wskazuje na to, że lament wywołany przez graczy nie przeszkodził Capcomowi w odnoszeniu kolejnych sukcesów. Japoński gigant podzielił się wynikami za rok fiskalny 2025, a ten okazał się najbardziej dochodowym w całej historii firmy. Spora w tym zasługa rozchodzącego się jak ciepłe bułeczki Monster Hunter Wilds.

Wilds jest najszybciej sprzedającą się grą w historii Capcomu – 10 milionów kopii przez pierwszy miesiąc od premiery. Wydanemu w 2021 roku MH Rise osiągnięcie takiego rezultatu zajęło rok, a MH World z 2018 – pięć lat. Cała seria Monster Hunter sprzedała się natomiast w zatrważającej liczbie 120 milionów egzemplarzy, co czyni ją drugą najbardziej popularną marką Capcomu – lepiej wypada tylko cykl Resident Evil (łącznie 170 milionów), a na trzecim, czwartym i piątym miejscu plasują się Street Fighter, Mega Man i Devil May Cry (kolejno 56, 43 i 33 miliony kopii).

Wygląda zatem na to, że kierunek obrany przez Capcom w MH Wilds okazał się trafiony. Gra sprawnie łączy rozwiązania, które sprawdziły się w Rise i World, co czyni ją w moim mniemaniu najlepszą odsłoną Monster Huntera, o czym wspominałem w recenzji.

Monster Hunter Wilds ukazało się 28 lutego na pecetach, PlayStation 5 i Xboksach Series X/S.