Mortal Kombat 1: Nadchodzi nowy dodatek fabularny
Oprócz tego NetherRealm planuje wspierać grę znacznie dłużej niż Mortal Kombat 11.
O najnowszej odsłonie serii Mortal Kombat dużo się mówi w ostatnim czasie. O ile premiera gry na największe platformy była zdecydowanie udana, o tyle port na Switcha był dość… kontrowersyjny, eufemistycznie mówiąc. Z kolei dosłownie wczoraj pojawił się zwiastun prezentujący nową postać — Quana Chi. Założyciel Bractwa Ciemności trafi do gry jeszcze w tym roku.
To jednak nie koniec zawartości nadchodzącej do Mortal Kombat 1. Na horyzoncie wciąż majaczą nam Peacemaker czy Homelander, którymi zagramy w przyszłym roku. Tymczasem Ed Boon, reżyser gry i współtwórca całej marki, wypowiedział się ostatnio co do planów na najbliższą przyszłość Mortal Kombat 1.
Na odbywającym się w Brazylii konwencie CCXP23 Ed Boon przyznał, że studio NetherRealm ma w planach dodatek fabularny do Mortal Kombat 1. Nie podał jeszcze żadnych większych szczegółów, jednak ostatnie słowa zdecydowanie wskazują na coś wartego uwagi.
Tak jak w przypadku Mortal Kombat 11, planujemy wypuścić kolejną część z większym naciskiem na fabułę. Jednak oprócz tego mamy dla was dużą niespodziankę, która ukaże się jeszcze później.
Wygląda więc na to, że nadchodzące DLC będzie przypominało znane z MK11 Aftermath, które dodało misje fabularne, nowe postaci, a także fatalities. Możemy zatem zakładać, że tajemniczy dodatek do Mortal Kombat 1 będzie miał podobną zawartość. Oprócz tego Boon zapewnił, że najnowsza odsłona serii „będzie wspierana dłużej niż Mortal Kombat 11”.
Nie ma co ukrywać, dla fanów solidnego, wirtualnego mordobicia nadchodzący rok z pewnością będzie pełen przyjemności. Pozostaje tylko pytanie: jaką to niespodziankę szykują dla nas twórcy ze studia NetherRealm?
Czytaj dalej
Mortal Kombat 1: Ermac już wkrótce zasili pulę dostępnych wojowników
Mortal Kombat 1 dostało aktualizację z Peacemakerem i darmowy weekend
Mortal Kombat 1: Wiemy, kiedy gra otrzyma możliwość crossplayu
Mortal Kombat 1: Wiemy, kiedy możemy się spodziewać crossplayu
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza, siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Niezwykle irytuje go, gdy ktoś traktuje popkulturę jako treści niższego rzędu. Typ, który kłócił się z polonistką, że gry to też sztuka, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.
