Mortal Kombat 12: Zegar zapowiada nową odsłonę i sugeruje reboot [AKTUALIZACJA]

Szum wokół oficjalnie Mortal Kombat 12 zaczyna być męczący. Ed Boon już pod koniec zeszłego roku wspominał o „dwunastce”, ale w zasadzie nie powiedział niczego konkretnego. Następnie dostaliśmy wyjątkowo marną, ale oficjalną zapowiedź, a ostatnio, przy okazji świętowania trzydziestolecia serii, Boon ponownie sugerował, że niedługo dowiemy się więcej. No i właśnie się dowiedzieliśmy, tylko że w zasadzie to nie.

NetherRealm opublikowało materiał trwający 17 sekund, którego głównym i jedynym bohaterem jest zegar. Nic nie wskazuje na to, by czasomierz był jakkolwiek wyjątkowy, bo po prostu robi swoją robotę i odmierza czas. Tyle, że kiedy wskazówka dociera do 11, przeskakuje od razu na 1, omijając całkowicie dwunastkę. Chyba nie dało się dać do zrozumienia w sposób bardziej wyrazisty, że Mortal Kombat 12 tak naprawdę nie będzie kontynuacją wydanego przed czterema laty Mortal Kombat 11, a rebootem serii.

To, że developerzy „wyzerują” opowieść nie jest w dzisiejszych czasach niczym szczególnym, ale trudno przewidzieć co zaoferują w kwestii zmian gameplayowych. Trudno oczekiwać podobnego skoku, co ten pomiędzy Mortal Kombat: Armageddon, a Mortal Kombat z 2011 roku – wszak mówimy tutaj o mordobiciach, a formuła najnowszych gier ze smokiem w logo wydaje się być optymalna. Zatem nowy Mortal Kombat będzie powtórką z poprzedniego, ale zaoferuje nową opowieść? Zobaczymy... Tytuł dzisiejszego teasera mówi, że już prawie pora, więc może następna zajawka będzie bardziej konkretna od tego, co dostaliśmy dzisiaj.

Znany z regularnie sprawdzających się przecieków PS Plusa billbil-kun podzielił się plotką, według której nowa odsłona serii miałaby faktycznie stanowić reboot i zostać zatytułowana Mortal Kombat 1.