Na The Elder Scrolls 6 przyjdzie nam jeszcze poczekać. Premiera ma nastąpić do końca tej dekady
2025 jest rokiem, w którym mamy „przyjemność” obchodzić siódmą rocznicę zapowiedzi The Elder Scrolls 6, choć określenie „zapowiedź” jest w tym przypadku zdecydowanie na wyrost. Nie wspominając już o tym, że świat dłużej czeka na najnowszą odsłonę serii, niż wyczekiwał na jej zapowiedź od momentu debiutu piątej części. Czy wiemy w ogóle, czego można spodziewać się po The Elder Scrolls 6? Najnowsze przecieki wspominały o bitwach morskich i budowaniu statków, jednak każde takie wieści należy przyjmować z pewną dozą ostrożności.
Ta informacja jednak napawa odrobiną optymizmu, niezależnie od tego, jak może absurdalnie brzmieć. Użytkownik X-a (dawniej Twittera) o pseudonimie Timur222 udostępnił linkedinowy profil jednego z pracowników Bethesdy, Jeffreya Framptopna. Na nim możemy znaleźć listę projektów, nad którymi twórca miał przyjemność pracować.
Przed zaktualizowaniem listy, ostatnim ujawnioną grą był Fallout 76, a powyżej znajdowała się jedynie niezapowiedziana produkcja na PC, PS4 oraz Xboksa One. Aktualnie wiemy, że pod tym hasłem skrywał się Starfield, który po aktualizacji profilu został dopisany do listy ujawnionych tytułów. Pozycja pod nazwą „niezapowiedziana gra” jednak pozostała – tym razem wśród szczegółów możemy znaleźć potencjalne platformy (PC, PS5 oraz Xboksy Series X/S), a także datę premiery, okraszoną symbolem „202X”. Oznaczałoby to, że najnowsze dzieło Bethesdy zadebiutowałoby do końca tej dekady.
Oczywiście nie zostało w żaden sposób potwierdzone, że może chodzić o The Elder Scrolls 6, jednak jest to jedyny projekt Bethesdy, o istnieniu którego wiemy. Z drugiej strony równie dobrze pod hasłem „niezapowiedzianej gry” mógłby się kryć remake bądź remaster The Elder Scrolls 4: Oblivion, który w ostatnich tygodniach generował sporo szumu w sieci.
Mimo wszystko ostatnie ruchy wokół marki, jak na przykład akcja charytatywna powiązana z tworzeniem własnych postaci, może dawać nadzieję na to, że to właśnie pełnoprawna „szóstka” jest aktualnie priorytetem Bethesdy.
Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Na The Elder Scrolls 6 przyjdzie nam jeszcze poczekać. Premiera ma nastąpić do końca tej dekady”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To już się robi odrobinę przerażające z tymi czasami produkcji, kiedy człowiek zagra w jakąś gierkę, która mu się bardzo spodoba i uświadomi sobie, że kontynuacji może nie dożyć.
Zgoda, ale akurat po tym co pokazali w swojej ostatniej grze to nawet nie czekam.
Ja w zasadzie też nieszczególnie. Ale nie tylko TES-a w dzisiejszych czasach produkują dekadami.
To trzeba na spokojnie – najpierw wydać remaster Obliviona na smartwatche, potem remaster Skyrima i możemy się brać za TES6.
A w międzyczasie babcia Shirley nie dożyje premiery gry :/
Raczej żadne zaskoczenie. Osobiście obstawiam 2027 lub 2028 rok.