NBA 2K23 zmiażdżone na Steamie. PC nie jest dla twórców next genem [AKTUALIZACJA]
Była kiedyś taka draka z serią Cities XL, konkurentem dla SimCity (Cities: Skylines jeszcze raczkowało). Developerzy opracowali dość ciekawą grę, ale sprzedawano ją co roku jako nowy produkt pod różnymi wydawcami. Można żartować, że to samo dzieje się np. z Fifą, ale tam problem był poważniejszy; ten sam silnik, te same budynki, ta sama grafika… tylko trochę nowej zawartości i jakieś przeróbki. Ach, i błędy pamiętające pierwsze wydanie z 2009 roku. Przy czwartej edycji nazwanej Cities XXL gracze stracili cierpliwość. Posiada obecnie na Steamie 65% negatywnych recenzji. Wydawca nie opublikował potem już żadnej części.

Wygląda na to, że podobny los spotyka właśnie zapowiedziane w lipcu NBA 2K23. Gra, która nie posiada jeszcze dziennikarskich recenzji – czekamy cierpliwie na spadek embarga – miała swoją premierę 8 września i jest zalewana w czasie rzeczywistym negatywnymi opiniami na Steamie. Gracze narzekają na optymalizację portu. Karty RTX rzekomo nie radzą sobie z oszałamiającą wizualnie symulacją koszykarzy.
Największy zarzut dotyczy jednak uznania komputerów osobistych za poprzednią generację. Ich użytkownicy nie otrzymali kilku dodatków cechujących odsłony konsolowe… dzielą więc los z kupcami wersji na PS4, XBO oraz Switcha. Brakuje wielu ruchów, ulepszeń, aktualizacji. Grafika stoi w miejscu. Zarzuca się także brak porządnego anti-cheata i wynikający z tego zalew początkujących mistrzów automatycznego kosza. Mowa tu o opiniach z więcej niż dwoma godzinami spędzonymi w grze.
Poniższe zwiastuny prezentują kilka przykładów pominiętej zawartości.
Wygląda więc na to, że za cenę sugerowaną 249,99 zł otrzymano coś, co powinno słusznie być wydawane jedynie na starszych konsolach.
W momencie pisania tego newsa NBA 2K23 posiada 29% pozytywnych recenzji. Wydawcą jest 2K. „Zasłynęło” ostatnio z wprowadzenia psującego wersję na Steam Decka programu uruchamiającego do BioShocka.
Aktualizacja 9.9.22, 18:30
Po wejściu na dowolną stronę pomocy Xboksa wyświetla się pytanie, czy chodzi nam o problem z NBA 2K23.

Czytaj dalej
Jedna odpowiedź do “NBA 2K23 zmiażdżone na Steamie. PC nie jest dla twórców next genem [AKTUALIZACJA]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
jeśli gra ma embargo na recenzje to od razu wiadomo, że będzie gniotem. gdyby była dobra, to by się w embarga nie bawili tylko by chcieli recenzje jak najszybciej, by robiły reklamę