Need for Speed 2022 ma zostać wkrótce zapowiedziany jako Unbound

Temat szykowanej na ten rok przez Criterion Games odsłony serii Need for Speed powraca jak bumerang przez ostatnie miesiące. EA niczego jeszcze oficjalnie nie potwierdziło, ale mieliśmy już wyciek mapy i fragmentu gameplayu. Wiemy także, że gra ma się ukazać tylko na pecety i konsole obecnej generacji, a według Jeffa Grubba premiera była planowana na listopad. Teraz branżowego kolegę poprawił Tom Henderson.

Według jego źródeł premiera została ponownie opóźniona i ustalono ją na 2 grudnia. Biorąc pod uwagę, że za moment zacznie się październik, dziwić może cisza wokół projektu, ale też i ostatnie przecieki nie napawały optymizmem, więc być może EA nie chce dawać graczom zbyt dużo czasu przed premierą do nakręcania hejtu.

Przy okazji Henderson potwierdził krążące od jakiegoś czasu pogłoski na temat tytułu tej odsłony: nowy Need for Speed ma się nazywać Unbound. Gra ma zawierać elementy anime i skupiać się na spotkaniach graczy online. Ma na nas czekać także zupełnie unikatowa z perspektywy serii mapa (cokolwiek to oznacza).

Oficjalne ujawnienie Need for Speed Unbound czeka nas podobno lada chwila. Trailer ma trwać przepisowe półtorej minuty i zawierać piosenkę rapera A$AP Rocky'ego. O tym, że coś się faktycznie zbliża, informował także wyciekinier The Snitch, którego ostatnie tweety zostały szybko powiązane z nowym Need for Speedem.