5.03.2025, 14:30Lektura na 3 minuty

Nowa gra twórców It Takes Two oczarowała krytyków i zbiera sporo dziesiątek. Split Fiction zachwyci fanów kooperacji [RECENZJE]

Recenzje Split Fiction sugerują, że Hazelight Studios znowu dostarczyło tytuł godny polecenia fanom kooperacji.


Cezary „CZARY_MARY" Marczewski

Mamy dopiero marzec, a 2025 rok już dostarczył nam nie tylko hity, które zapamiętamy na długo, ale także tytuły zasługujące na miano rozczarowania. W lutym zadebiutowały świetnie przyjęte Kingdom Come: Deliverance 2, rozbijające bank Monster Hunter Wilds oraz nierówne Avowed, a już jutro swoją premierę ma kooperacyjne Split Fiction. Karol Laska w swojej recenzji zachwycał się mnogością mechanizmów SF i wszystko wskazuje na to, że nie jest w swojej opinii odosobniony – następca It Takes Two i A Way Out może się pochwalić średnią notą 91 punktów na Metacriticu, a dziennikarze wychwalają najnowszy tytuł Szwedów m.in. za świetnie zaprojektowane poziomy, wysokie tempo rozgrywki oraz ciekawe zagadki. Zapraszamy na nasz przegląd recenzji Split Fiction!

Fraser Brown z PC Gamera chwali zagadki nastawione na współpracę. Łamigłówki mają postać prostych gier rytmicznych czy zabaw z fizyką, wymuszają wspólne działanie oraz dają masę radości. Browz ocenił Split Fiction na 87/100.


Zagadki prawie odzwierciedlają kooperacyjny charakter gry. W pewnym momencie zabawy Mio przekształca swoich robotycznych towarzyszy w łódź, której zadaniem jest przetransportować kulę należącą do Zoe przez ciąg wodnych łamigłówek. Współpraca sprawia, że nawet najprostsze pomysły wydają się magiczne. 


Fraser Brown, PC Gamer

IGN zauważa z kolei, że w niektórych momentach Split Fiction zbyt łatwo można się rozdzielić, co naraża jednego z graczy na ciąg zgonów. Mimo to odpowiadający za recenzję Luke Reilly przyznał Split Fiction 9/10.


Moim głównym zarzutem wobec sekwencji platformowych jest to, że w kilku miejscach trudno jest nadrobić zaległości w stosunku do partnera – jeden gracz pędzi do przodu, a drugi wpada w krótką pętlę umierania i odradzania się, próbując wrócić na właściwe tory. Dziwnie wyglądają też nakładające się na siebie sylwetki Zoe i Mio. Zdaję sobię sprawę, że całe tempo Split Fiction ległoby w gruzach, gdyby bohaterki stanowiły dla siebie fizyczne przeszkody, niemniej można było pokusić się o jakiś efekt wizualny rozdzielający awatary protagonistek.


Luke Reilly, IGN 

Katharine Castle z Eurogamera zwraca uwagę, że Split Fiction jest zauważalnie bardziej wymagające od It Takes Two. Castle wystawiła grze maksymalną notę (10/10).


Gra jest nieco trudniejsza od It Takes Two, co powinni brać pod uwagę zwłaszcza użytkownicy chcący grać z dziećmi. Jeśli twoja pociecha ledwo dawała sobie radę z It Takes Two, to Split Fiction może wywołać u niej więcej wybuchów złości niż radości z zabawy. Split Fiction nie tylko rozwija zestaw ruchów znany z poprzednika, ale także dodaje dziesiątki – naprawdę dziesiątki – nowych wyzwań wymagających sprawnej obsługi przycisków. Sytuację ułatwiają częste punkty kontrolne, liczne opcje dostosowania sterowania oraz możliwość wyboru poziomu trudności.


Katharine Castle, Eurogamer

Inne redakcje oceniły Split Fiction następująco:

  • VG247: 10/10;
  • GameSpot: 10/10;
  • The Games Machine: 9,5/10;
  • Gamesreactor UK: 10/10;
  • Push Square: 10/10;
  • Variety: 10/10;
  • GRY-Online.pl: 9/10;
  • Eurogamer.pl: 9/10;
  • PPE.pl: 10/10.











Czytaj dalej

Redaktor
Cezary „CZARY_MARY" Marczewski

Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.

Profil
Wpisów842

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze