Nowa gra-usługa Sony mogła zostać opóźniona. Czy Fairgames uda się uniknąć losu Concorda?

Po katastrofie, jaką okazała się dla Sony premiera Concorda, zdaje się, że firma zmieniła swoją strategię. Jak dowiedzieliśmy się w styczniu, dwie nadchodzące gry-usługi, za które odpowiadały Bend Studio oraz Bluepoint, zostały skasowane. Wygląda więc na to, że Sony wyciąga wnioski z porażki dzieła Firewalk Studios i podchodzi nieco surowiej do takich produkcji. Dodajmy, że wszystko to dzieje się w cieniu dość znaczących zmian w kierownictwie firmy.

W tym momencie zdaje się, że jeśli chodzi o gry-usługi, Sony pokłada największe nadzieje w Fairgames, czyli strzelance studia Haven – kierowanego przez Jade Raymond – w której będziemy napadać na miliarderów. Jak jednak sugeruje dziennikarz Giant Bomb, Jeff Grubb, produkcja została prawdopodobnie przesunięta na 2026 rok.

Przypomnijmy, że po raz pierwszy Fairgames zobaczyliśmy w 2023 roku. Była to zresztą pierwsza zapowiedź, jaką Sony zaprezentowało nam na majowym PlayStation Showcase. Można właściwie powiedzieć, że od tamtej pory słuch o grze zaginął, a wygląda na to, że nieprędko znów o niej usłyszymy. Można się tylko domyślać, że Sony na pewno nie chce, by produkcja studia Haven podzieliła los Concorda i pewnie dlatego firma chce dać developerom wystarczająco dużo czasu na doszlifowanie gry. Pytanie tylko, czy uda się w tym przypadku wyciągnąć odpowiednie wnioski i zaoferować graczom coś, dla czego będą chcieli porzucić inne gry-usługi.

Warto jeszcze wspomnieć, że Jeff Grubb poinformował także, iż najbliższe PlayStation Showcase może okazać się mniejszym pokazem. Według niego Sony zastanawia się ciągle, czy latem nie zaoferować nam po prostu kolejnego State of Play.