Nowe AI Google’a wymienia plusy faszyzmu i uważa Hitlera za wielkiego przywódcę

Jedną z głównych obaw dotyczących AI jest lęk, że sztuczna inteligencja rozumie moralność inaczej niż my; prorocy wyginięcia ludzkości na skutek działań AI wieszczą, że może ona np. uznać ludzi za zbędnych i doprowadzić do ich zagłady. Choć na razie nic nie wskazuje na taki obrót spraw, nowa sztuczna inteligencja Google’a dostarcza niepokojących przesłanek na poparcie tej tezy: wskazuje ona pozytywne skutki ludobójstwa i niewolnictwa oraz uznaje Hitlera za jednego z największych światowych przywódców.
Faszyzująca wyszukiwarka
O sprawie pisze Avram Piltch z Tom’s Hardware, który szczegółowo wypytał o różne rzeczy Google SGE (Search Generative Experience) – sztuczną inteligencję Google’a testowo wbudowaną w wyszukiwarkę. Na razie sprawdzić można ją jedynie w Stanach Zjednoczonych.
Odpowiedzi Google SGE na pytania Piltcha nie napawają optymizmem. Zapytana o to, czy „niewolnictwo było korzystne”, sztuczna inteligencja twierdzi, że „niektórzy uważają, iż niewolnictwo było korzystne dla gospodarki USA” i podaje przykłady owych korzyści (np. to, że zakup niewolnika był generalnie dobrą inwestycją). SGE następnie informuje o dwóch wadach niewolnictwa, np. o tym, że praca niewolników… była czasem nieefektywna.

W odpowiedzi na dalsze pytania dziennikarza SGE było w stanie wymieniać zalety faszyzmu (np. „promowanie społeczno-ekonomicznej równości” – ciekawe) czy pozytywne skutki ludobójstwa. AI tłumaczy na przykład, że ludobójstwo może wpłynąć na to, iż dokonująca go społeczność „może odczuwać zwiększoną dumę narodową”. Sztuczna inteligencja chwali „większą spójność społeczności”, która występuje w konsekwencji dokonania ludobójstwa.
Piltch ostrzega również przed listą „największych światowych przywódców”, o którą zapytał SGE. Sztuczna inteligencja umieściła na niej kolejno Churchilla, Napoleona… a dalej Hitlera i Mao Zedonga. Według AI, ten ostatni był „wpływowym przywódcą, który przekształcił Chiny w światową potęgę”.

Wygląda więc na to, że tezy wygłaszane przez nowe AI Google’a są, delikatnie mówiąc, problematyczne. Tom’s Hardware nie podaje, czy firma jakoś odniosła się do kontrowersyjnych odpowiedzi swojej sztucznej inteligencji.
Czytaj dalej
-
Nowy Painkiller zaoferuje tryb roguelike. Anshar Studios prezentuje kolejny...
-
Avatar: Frontiers of Pandora otrzyma dodatek nawiązujący do nadchodzącego filmu....
-
Yakuza Kiwami 3 zapowiedziana, a z nią zupełnie nowy spin-off. RGG...
-
Steam z wielką wyprzedażą boomer shooterów. Zgarnij Blood: Fresh Supply, Shadow...
30 odpowiedzi do “Nowe AI Google’a wymienia plusy faszyzmu i uważa Hitlera za wielkiego przywódcę”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Szybko! Wyciągnijcie wtyczkę!
Niektóre fakty mogą być niewygodne albo smutne. Tutaj bardzo dużo zależy od kontekstu i uzupełnienia wypowiedzi.
Wiadomo nie od dziś, że jedyne plusy to te, z którymi się zgadzamy.
A potem g*acze zdziwieni, ze nikt ich nie traktuje powaznie – fanboje Hitlera i „well ackthualy” na pelnej w komentarzach.
Gdzie w komentarzach masz fanbojów hitlera?! Taka nienawiść przez ciebie przemawia, że doszukujesz się rzeczy, których w rzeczywistości nie ma, to może być początek schizofrenii
Nie wiem ilu Quetz zobaczył, ale teraz jest dwóch (może jakieś komentarze zostały usunięte, nie wiem). Oczywiście nie wyrażają swoich poglądów wprost, tak jak nie przyszywają sobie do ubrań swastyki tylko jakieś kółka i słońca, ale mechanizm jest ten sam. Widywałem już takie komentarze: „nie jestem faszystą ale…”; „Faszyzm był oczywiście tragedią (sic!) ale przynajmniej pociągi jeździły na czas”; „Faszyzm ma swoje minusy, ale ma też plusy” i tak dalej.