Nowy sezon Diablo 2: Resurrected wystartował tego samego dnia co Path of Exile 2. Blizzard wciąż unika wprowadzenia drobnych usprawnień rozgrywki
Diablo 2: Resurrected otrzymało ogromną aktualizację z okazji startu 9. sezonu. Żartowałem.
Miłość fanów serii Diablo jest wystawiana na bardzo ciężką próbę. Jak wiadomo, Path of Exile 2 okazało się gigantycznym sukcesem, a Grinding Gear Games udowodniło, że po prostu wie, jak zrobić fenomenalnego hack’n’slasha, który może wyznaczać nowe standardy gatunku. Wczesny dostęp Path of Exile 2 wystartował 6 grudnia i tak się złożyło, że tego samego dnia ruszył także 9. sezon Diablo 2: Resurrected. Przypadek?
Blizzard nie jest głupi i perfekcyjnie przygotował się na nadejście konkurencji – developerzy dokładnie przeanalizowali potrzeby graczy i opublikowali ogromną aktualizację, a w niej szereg nowych funkcji. Fani Diablo żyli długo i szczęśliwie, a Grinding Gear Games uciekło z podkulonym ogonem. Tyle, że prawie wszystko to nie jest prawdą. Dziewiąty sezon Diablo 2: Resurrected faktycznie ruszył w ten sam dzień co early access Path of Exile 2, ale Blizzard nie przygotował absolutnie nic nowego. Nic.
Tłumaczenie, że Resurrected ma być wierne oryginałowi, jest główną wymówką Blizzarda stojącą za tym, że w grze od lat nie pojawiają się usprawnienia rozgrywki. I nie chodzi o żadne radykalne zmiany – fani od dawna domagają lekkich ułatwień quality-of-life podobnych do automatycznego podnoszenia złota, które z jakiegoś powodu zaaplikowano w Resurrected. Narzędzie umożliwiające filtrowanie wypadających przedmiotów (loot filter) albo niezajmujące całego ekwipunku kamienie i runy według wielu graczy nie sprofanowałyby klasycznej rozgrywki, a jedynie uczyniłyby ją przyjemniejszą.
Nowy sezon, stare Diablo – nie ma zatem żadnego racjonalnego powodu, żeby zaczynać zabawę w 9. sezonie Diablo 2: Resurrected, a wrażenie to jest dodatkowo spotęgowane przez prężące muskuły Path of Exile 2, które już we wczesnym dostępie powala pomysłowością twórców, rozbudowaną zawartością, przemyślaną rozgrywką i piękną oprawą.
Sprzedam Diablo 4 na PS5. Tanio.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.