Nowy Xbox ma być „największym przeskokiem technologicznym” w historii
Wszystko wskazuje na to, że Xbox nie zniknie z rynku konsol w najbliższym czasie. Microsoft ogłosił, że ma wieloletni plan działania, który obejmuje premierę Xboksa następnej generacji.
Podczas najnowszego odcinka oficjalnego podcastu Xboksa, prezeska Sarah Bond poruszyła temat roli, jaką odgrywają konsole w przyszłych planach Microsoftu. Bond zgodziła się z wcześniejszym oświadczeniem szefa Xboksa, Phila Spencera, że Xbox pozostanie sztandarowym rozwiązaniem dla graczy, pomimo planów firmy dotyczących działalności na innych platformach sprzętowych.
Koncentrujemy się na zapewnieniu największego skoku technologicznego, jaki kiedykolwiek widzieliście pomiędzy generacjami sprzętu, co sprawi, że będzie on lepszy dla graczy oraz twórców i tworzonych przez nich wizji.
Słowa te wypadają ciekawie w zestawieniu z tym, co ostatnio na temat przyszłej generacji konsol powiedział Kepler (znany informator AMD). Twierdzi on, że przyszłe konsole będą charakteryzowały się albo coraz mniejszym wzrostem wydajności (aby obniżyć koszty), albo znacznie wyższymi cenami.
Według zeszłorocznych wycieków, Microsoft może w tym roku wypuścić odświeżone wersje Xboksów Series X/S.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
4 odpowiedzi do “Nowy Xbox ma być „największym przeskokiem technologicznym” w historii”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czyli wracamy do retoryki „najpotężniejszej konsoli na świecie”. Fajnie, ciekawe, czy tym razem Microsoftowi uda się sprzedać powyżej 10 milionów sztuk (bo mniej więcej tylu nabywców znalazło Series X)?
W tym samym czasie Sony sprzedało 5 razy więcej „piątek”. Microsoft brnie w ślepą uliczkę i chyba nic sobie z tego nie robi.
Przy każdej zmianie generacji słyszymy dokładnie ten sam tekst, to przecież szum w tle już na ten moment.
Ciekawe jaką tym razem nazwę wymyślą dla konsoli. Strach się bać.