rek

Overdose: 2 minuty rozgrywki z horroru Hideo Kojimy wyciekły do sieci

Overdose: 2 minuty rozgrywki z horroru Hideo Kojimy wyciekły do sieci
Wygląda na to, że Overdose to faktycznie nowa produkcja autorstwa Hideo Kojimy.

Overdose usłyszeliśmy po raz pierwszy na początku czerwca. Wtedy to Tom Henderson informował, że to nowy horror Hideo Kojimy z Margaret Qualley w roli głównej. W kolejnych miesiącach mogliśmy połączyć kropki i podejrzewać, że to właśnie w Overdose zagra też Elle Fanning, a także Shioli Kutsuna znana m.in. z „Deadpoola 2”.

Teraz Tom Henderson powrócił z 2-minutowym nagraniem gameplayu, który ma pochodzić z najnowszej gry Kojimy. Co prawda obecność Margaret Qualley mogłaby równie dobrze sugerować, że to jednak Death Stranding 2, jednak widoczny na końcu napis OVERDOSE: A Hideo Kojima game rozwiewa wszelkie wątpliwości. 

Przy okazji pozdrawiamy pana, który odbija się w nagrywanym ekranie:

https://www.youtube.com/watch?v=kJv7lDXu3XM

No właśnie, skoro o nagrywaniu ekranu mowa, od razu rzuca się w oczy, że Overdose jest odpalony na jakimś urządzeniu mobilnym. Czy to oznacza, że czeka nas pierwsza gra Hideo Kojimy na smartfony? Nie wiadomo, ale pamiętajmy, że Japończyk opracowuje jakiś projekt we współpracy z Xbox Game Studios i zachwalał już możliwości microsoftowej chmury. Być może Overdose korzysta właśnie z niej.

A skoro niespodzianka została już tak potężnie zaspoilowana, nie zdziwię się, jeśli już wkrótce otrzymamy oficjalne potwierdzenie, że gra powstaje. 

15 odpowiedzi do “Overdose: 2 minuty rozgrywki z horroru Hideo Kojimy wyciekły do sieci”

  1. Co prawda materiał już usunięty i go nie widziałem, ale skoro ma być to taki „przełom” jak to mówi Kojima-san to pewnie będzie to coś w rodzaju interaktywnego filmu, ale nie takiego jak np. Until Dawn, a naprawdę interaktywny gdzie wiele można. Do tego być może wyjdzie na wszystko i pobije rekordy Dooma ;d

  2. Poruszanie się postaci wygląda obłędnie. Czegoś takiego jeszcze nie było w grach o ile to prawdziwy gameplay a nie coś wyreżyserowanego. Czekam co z tego wyjdzie

    • Animacja na poziomie 2012 (czyt. mo cap) robi na tobie wrażenie? Nie grasz w dużo gier, co?

      BTW Jak już coś, to skryptowane.

    • Co prawda więcej czasu spędzam na siłce i posuwaniu lasek ale coś tam też czasami zagram. W tym roku przeszedłem np. Control i A Pleague Tale z takich nowszych gier. Teraz gram sobie w Dragon’s Dogma. Żadna z tych gier nie miała takich animacji. No ale może gram w nie te gry. Pokaż które.

    • Całe mnóstwo, od The Last of Us i właśnie Dragon’s Dogma, przez Tomb Raider i GTA V, po the Evil Within, RE2 Remake, God of War i Detroit BH.

    • Coroner widzę przeczytał ulotkę: „Jak wyautować się jako 14-latek w internecie” xD.

    • Zadymek, grałem w połowę z tych gier co wymieniłeś i żadna nie ma startu w animacji postaci do tego co tu widać. O czym Ty w ogóle piszesz?

      Quetz, ja widzę, że Ty za to to przeczytałeś cały internet. Serio, jesteś w tym wirtualnym świecie tak oblatany i wyszczekany, że w sumie szacun. Chociaż jesteśmy chyba z innych biegunów, to Cię polubiłem za pewne rzeczy. Tylko to długo i ciężko wyjaśnić, nvm.

    • Młody przyjacielu, napiszę to bez najmniejszej ironii: nie możesz mnie lubić, bo mnie nie znasz. Działa to również w drugą stronę. Niemniej jeśli mogę Ci dać jakąś serdeczną (sic!) radę, to unikaj pisania takich kwiatków, jak ten o siłce, jeśli chcesz być brany na poważnie. W jakimkolwiek towarzystwie, na jakimkolwiek forum.
      Idź i flexuj mądrzej ^^.

    • @Coroner
      No fakt, nie mają startu. W tych grach używane animacje mają jakiś sens. Tutaj postać kiwa się i szczerzy jak w jakimś ME Andromeda.

      BTW Autor artykułu pozdrawia jakieś odbicie a w rogu wyraźnie widać mordkę streamer’a/ki.

    • Quetz, właśnie wróciłem z treningu. Niesamowita pompa. Zazdrosne spojrzenia facetów i pożądania u kobiet. Cudowne uczucie. Zaraz biorę do moich muskularnych łapek pada aby kontynuować przygodę w Dragon’s Dogma. Oby się nie połamał. Za Twoją radę serdecznie dziękuję, naprawdę fajna. Coraz bardziej mi się podobasz. I znam Cię lepiej niż myślisz 😉

    • Zadymek, hmm no nie wiem, dziwne. Zastanawiam się teraz dlaczego patrząc na to samo i porównując do tego samego, mamy zupełnie inne odczucia. No ale w takim razie, niech już każdy zostanie przy swoim.

    • Nie powiem, w kategorii „second-hand embarrassment” muszę uchylić kapelusza, poczułem zażenowanie wręcz fizycznie :-D.

    • @Coroner No, masz prawo widzieć co ci się podoba.
      Ja tu widzę po prostu animację chodzenia, chwiejną, choć postać porusza się pustym tunelem, i wychylanie głowy, mimo że oświetla drogę latarką. Animacja jest płynna i w ogóle, ale niczym się nie wyróżnia wśród gier, które znam – a oprócz tego jest jakby nie na miejscu, jakby ktoś stąpał boso po kamieniach.

      Gdyby np animacja zmieniała się w zależności od powierzchni, to by było coś, a tak to zwykły chód ze skryptowanymi wtrąceniami, standard ~2012, i nie ma się czym zachwycać.

      BTW A propos DDDA. Zwróć uwagę jak twoja postać śledzi najbliższe cele wzrokiem, niezależnie od twoich komend, jak w kilku zadaniach jej minika wyraża więcej niż słowa, i jak dostosowuje pozycję ciała podczas wspinania się po gigantach. I jak w pewnym miejscu wzdryga się zaskoczona…czymś 😉 Gra AD 2012.

  3. „od razu rzuca się w oczy, że Overdose jest odpalony na jakimś urządzeniu mobilnym” że co? Przecież to jest jakiś filmik odpalony na YT na laptopie nagrany telefonem a pózniej jeszcze raz nagrany chyba telefonem

    • W lewym rogu widać jak jakaś dziewczyna gra na telefonie. Gdy klika w ekran to na ekranie też pojawia się czerwony symbol zaznaczenia miejsca. Zapewne o to chodzi.

Dodaj komentarz