Hideo Kojima pokazał kolejną aktorkę, która wystąpi w jego grze

Gdybyście mnie zapytali, czy lubię gry Kojimy, odpowiedziałbym, że średnio. Za to bardzo spodobała mi się jego najnowsza produkcja, a kiedy Mads Mikkelsen złożył mi życzenia urodzinowe*, wiedziałem, że za kilkanaście lat będę wspominał Death Stranding z równym rozrzewnieniem, co niektóre tytuły ogrywane za dzieciaka. Kolejne godziny utwierdziły mnie w przekonaniu, że od teraz będę w stanie wybaczyć Hideo bardzo dużo – nawet jeśli właśnie ogłosił, że stworzy zupełnie nowe medium.

Wybaczam mu też irytujące podchody podczas powolnie rozkręcającego się marketingu nowych gier. Przecież dzięki Reedusowi wszyscy wiemy, że Death Stranding 2 powstaje, z drugiej strony mamy informacje o tytule tworzonym we współpracy z Microsoftem, będącym najprawdopodobniej tajemniczym projektem Overdose i mam wrażenie, że dla wszystkich byłoby lepiej, gdyby Hideo wyłożył karty na stół, zamiast bawić się w zagadki...

Po ujawnieniu, że w jednej z nowych produkcji Kojimy zagra Elle Fanning, przyszedł czas na kolejną aktorkę – choć tym razem jest to mniej znana twarz. Do obsady dołączyła Shioli Kutsuna, którą możecie kojarzyć chociażby z „Deadpoola 2”. Informacja została opublikowana na stronie Kojima Productions w formie grafiki utrzymanej w tym samym stylu co poprzednio.

W tym momencie mamy za mało informacji, by spekulować, czy zdawkowe wiadomości związane są z Death Stranding 2 czy jakimkolwiek innym projektem (a może wszystkie są tak naprawdę tą samą grą?), jednak wszystko wskazuje na to, że nie będziemy musieli długo czekać. W końcu już w przyszłym miesiącu odbędzie się The Game Awards – impreza organizowana i prowadzona przez Geoffa Keighleya, będącego wieloletnim przyjacielem Kojimy, co panowie w wyjątkowo męczący sposób lubią przy każdej okazji podkreślać. Jeśli Hideo nie zamierza zamęczyć fanów publikacją jeszcze kilkudziesięciu zdjęć z czerwonym filtrem w kolejnych miesiącach, to już 8 grudnia na otwarciu The Game Awards powinniśmy dowiedzieć się więcej.  

(*) – Jeśli brzmi to dla was bełkotliwie, to nie szkodzi, zagrajcie i sprawdźcie sami, w końcu Death Stranding jest dostępne w Game Passie.